przepraszam
przepraszam
nie chcę byście źle o mnie myśleli
i tylko pożywkę ze mnie mieli
wiem że nie każdy mnie tutaj trawi
ludzie ja potrafię się poprawić
nie przyszłam tutaj by się wciąż kłócić
lecz po to by się czegoś nauczyć
chcę was teraz za to dziś przeprosić
postaram się już nigdy nie unosić
chciałam cię Sede teraz przeprosić
i o zgodę między nami prosić
nie ważne czy mi wybaczysz czy nie
ja teraz przepraszam gorąco cię
Największe przeprosiny należą się Glo
PS może rymy nie są doskonałe, ale przeprosiny jak najbardziej prawdziwe
a przede wszystkim szczere
i tylko pożywkę ze mnie mieli
wiem że nie każdy mnie tutaj trawi
ludzie ja potrafię się poprawić
nie przyszłam tutaj by się wciąż kłócić
lecz po to by się czegoś nauczyć
chcę was teraz za to dziś przeprosić
postaram się już nigdy nie unosić
chciałam cię Sede teraz przeprosić
i o zgodę między nami prosić
nie ważne czy mi wybaczysz czy nie
ja teraz przepraszam gorąco cię
Największe przeprosiny należą się Glo
PS może rymy nie są doskonałe, ale przeprosiny jak najbardziej prawdziwe
a przede wszystkim szczere
Ostatnio zmieniony 20 paź 2012, 21:44 przez iskierka, łącznie zmieniany 2 razy.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: przepraszam
Z mojej strony wierszowane przeprosiny przyjęte.

Glo.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: przepraszam
Co do tekstu, masa błędów, jak zwykle.
Forma dość nieudolna.
Właściwie w ogóle nic mi się w tym nie zgadza.
Nawet dział nie ten. Bo w "okruchach" taki kawał tekstu?
Piszesz, że chcesz się nauczyć, że po to tu jesteś. Już nie pierwszy raz. Ale kończy się za każdym razem na deklaracjach. Twój sposób pisania jest wręcz niechlujny.
(Rozumiem, że czegoś można nie wiedzieć, ale podstawy by się przydały).
Więc jest tak - piszesz, że chcesz się rozwijać, uczyć, że nie chcesz się kłócić. Twoja nauka jak dotąd idzie w las, bo w ogóle nie dbasz o zasady pisowni. Czasem ci o tym piszę, nie tylko ja. Czasem nawet więcej. Czasem się obrażasz, czasem nie. Wciąż powtarzasz, że chcesz się uczyć.
Mam propozycję, byś już zaczęła.
Proponuję pisać teksty w Wordzie, on wyłapuje czerwonym podkreśleniem wszystkie błędy. Będziesz wtedy wiedzieć, co masz źle napisane i będziesz przy okazji się uczyć.
Co do przeprosin, ok, niech będzie.
Ale żeby cię traktować serio, muszę widzieć, że mnie, nas, nie nabierasz.
W sumie nic mi nie zrobiłaś, po prostu choćbym nie wiem jak chciał, nie mogę zmusić się do szacunku w stosunku do osoby, która sama siebie nie szanuje. Na tym to polega. A jak ktoś wciąż pisze tak, jak pisze, obiecując sobie poprawę i wszystkie te słowa lecą na wiatr, to moim zdaniem nie szanuje sam siebie. Nie chodzi tu o mnie, o portal. Zrób to dla siebie i zacznij uczyć się pisowni.
To tylko rada, mój pogląd. Nie musisz się z nim zgadzać (podobnie jak inni, którzy już mnie pewne linczują za upór i zatwardziałość w swojej "chamskiej" postawie), ale taki jest i kropka.
Osobiście interesuje mnie to, czy sobie kpisz, czy naprawdę chcesz zmian. Będę cię traktował tak, jak ty samą siebie.
I sam nie wiem, czy z mojej strony to dobrze, czy źle, że obieram taką strategię, ale jestem szczery, przynajmniej tyle.
Wracając do tekstu - katastrofa.
Nic więcej.
Jak zwykle - rób swoje.
Forma dość nieudolna.
Właściwie w ogóle nic mi się w tym nie zgadza.
Nawet dział nie ten. Bo w "okruchach" taki kawał tekstu?
Piszesz, że chcesz się nauczyć, że po to tu jesteś. Już nie pierwszy raz. Ale kończy się za każdym razem na deklaracjach. Twój sposób pisania jest wręcz niechlujny.
(Rozumiem, że czegoś można nie wiedzieć, ale podstawy by się przydały).
Więc jest tak - piszesz, że chcesz się rozwijać, uczyć, że nie chcesz się kłócić. Twoja nauka jak dotąd idzie w las, bo w ogóle nie dbasz o zasady pisowni. Czasem ci o tym piszę, nie tylko ja. Czasem nawet więcej. Czasem się obrażasz, czasem nie. Wciąż powtarzasz, że chcesz się uczyć.
Mam propozycję, byś już zaczęła.
Proponuję pisać teksty w Wordzie, on wyłapuje czerwonym podkreśleniem wszystkie błędy. Będziesz wtedy wiedzieć, co masz źle napisane i będziesz przy okazji się uczyć.
Co do przeprosin, ok, niech będzie.
Ale żeby cię traktować serio, muszę widzieć, że mnie, nas, nie nabierasz.
W sumie nic mi nie zrobiłaś, po prostu choćbym nie wiem jak chciał, nie mogę zmusić się do szacunku w stosunku do osoby, która sama siebie nie szanuje. Na tym to polega. A jak ktoś wciąż pisze tak, jak pisze, obiecując sobie poprawę i wszystkie te słowa lecą na wiatr, to moim zdaniem nie szanuje sam siebie. Nie chodzi tu o mnie, o portal. Zrób to dla siebie i zacznij uczyć się pisowni.
To tylko rada, mój pogląd. Nie musisz się z nim zgadzać (podobnie jak inni, którzy już mnie pewne linczują za upór i zatwardziałość w swojej "chamskiej" postawie), ale taki jest i kropka.
Osobiście interesuje mnie to, czy sobie kpisz, czy naprawdę chcesz zmian. Będę cię traktował tak, jak ty samą siebie.
I sam nie wiem, czy z mojej strony to dobrze, czy źle, że obieram taką strategię, ale jestem szczery, przynajmniej tyle.
Wracając do tekstu - katastrofa.

Nic więcej.
Jak zwykle - rób swoje.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: przepraszam
Sede chociaż w tym mógłbuś być mężczyzną
staram się
pisałam, że nie musisz mi wybaczać
i nie musisz, chcę tylko byś dał mi spokuj
rób swoje a ja swoje
dziękuję Glo, że mi wybaczyłaś
widocznie tylko na ciebie mogę liczyć
widzisz nawet do tego się czepia
taki rodzaj faceta
staram się
pisałam, że nie musisz mi wybaczać
i nie musisz, chcę tylko byś dał mi spokuj
rób swoje a ja swoje
dziękuję Glo, że mi wybaczyłaś
widocznie tylko na ciebie mogę liczyć
widzisz nawet do tego się czepia
taki rodzaj faceta

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: przepraszam
Tu nie chodzi o wybaczenie, tylko twoją ignorancję językową.
Jak chcesz, korzystaj ze słownika, programów. O ile ci zależy, chcesz naprawdę się zmienić.
Bo na co mi twoje słowa, jak ty ani na jotę nie korygujesz postępowania?
Kolejny post, kolejne błędy w pisowni.
Więc jak mam ci wierzyć?
Ja dam ci spokój. W zasadzie myślę, że już to zrobiłem.
Ale wklejając nowe teksty podlegasz takim samym zasadom, jak każdy użytkownik. Musisz liczyć się z oceną, jeśli popełnisz błędy. I na tym również polega nauka.
Więc jeśli oceniam, komentuję (a nie będę już wdawał się w wycieczki personale) - musisz zaakceptować owo błędów wytykanie. To nie jest "nie dawanie spokoju", lecz normalne funkcjonowanie portalu.
To portal literacki.
Nie chcę kontynuować tematu osobistych wycieczek, bo uważam go za zakończony.
Nic do ciebie nie mam specjalnie, to chyba powinno ci wystarczyć.
Szanuj siebie( język, postawa), a i ja zacznę.
A na razie, jak piszesz. Rób swoje.
Jak chcesz, korzystaj ze słownika, programów. O ile ci zależy, chcesz naprawdę się zmienić.
Bo na co mi twoje słowa, jak ty ani na jotę nie korygujesz postępowania?
Kolejny post, kolejne błędy w pisowni.
Więc jak mam ci wierzyć?
Ja dam ci spokój. W zasadzie myślę, że już to zrobiłem.
Ale wklejając nowe teksty podlegasz takim samym zasadom, jak każdy użytkownik. Musisz liczyć się z oceną, jeśli popełnisz błędy. I na tym również polega nauka.
Więc jeśli oceniam, komentuję (a nie będę już wdawał się w wycieczki personale) - musisz zaakceptować owo błędów wytykanie. To nie jest "nie dawanie spokoju", lecz normalne funkcjonowanie portalu.
To portal literacki.
Nie chcę kontynuować tematu osobistych wycieczek, bo uważam go za zakończony.
Nic do ciebie nie mam specjalnie, to chyba powinno ci wystarczyć.
Szanuj siebie( język, postawa), a i ja zacznę.
A na razie, jak piszesz. Rób swoje.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: przepraszam
Ach, Sede, podszedłeś po belfersku, a tutaj trzeba było troszeczkę empatii:)))
Wierszon słabizna, ale szczery, to się liczy:))) Jesiennie Was ściskam i życzę ocieplenia klimatu:))) semi.
Wierszon słabizna, ale szczery, to się liczy:))) Jesiennie Was ściskam i życzę ocieplenia klimatu:))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: przepraszam
Jasne, bądźmy pełni empatii, a za rok cała Polska zaroi się od analfabetyzmu 
Ktoś pisze, że chce się uczyć - to niech się uczy. To nie krzywda mu to powiedzieć chyba, w końcu temu też służy portal. Ale jakoś wszyscy teraz robią ze mnie tego "złego", bo piszę komuś, że robi katastrofalne błędy w pisowni.
A więc nie po to tu jesteśmy?
To dooobra, walmy byki i czekajmy na same pochwały
(jakby mnie tu pieścili, głaskali, to bym dziś pisał takie gnioty, żebyście popełnili zbiorowe samobójstwo)
Dla mnie temat jest skończony.

Ktoś pisze, że chce się uczyć - to niech się uczy. To nie krzywda mu to powiedzieć chyba, w końcu temu też służy portal. Ale jakoś wszyscy teraz robią ze mnie tego "złego", bo piszę komuś, że robi katastrofalne błędy w pisowni.
A więc nie po to tu jesteśmy?
To dooobra, walmy byki i czekajmy na same pochwały
(jakby mnie tu pieścili, głaskali, to bym dziś pisał takie gnioty, żebyście popełnili zbiorowe samobójstwo)
Dla mnie temat jest skończony.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: przepraszam
Wiesz, z nim nie ma co dyskutowaćsemiramida pisze:Ach, Sede, podszedłeś po belfersku, a tutaj trzeba było troszeczkę empatii:)))
Wierszon słabizna, ale szczery, to się liczy:))) Jesiennie Was ściskam i życzę ocieplenia klimatu
Sede błędy? Jakie błędy? A zresztą
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: przepraszam
Piszemy oddzielnie.iskierka pisze: niekażdy
"spokój"iskierka pisze:spokuj
Zainstaluj sobie przeglądarkę (np. Mozilla Firefox), która też podkreśla błędy na czerwono... Zawsze mniejsze ryzyko, że czegoś nie zauważysz w komentatorskim lub poetyckim zapale.
W każdym razie, skoro deklarujesz chęć poprawienia swojego warsztatu, zapowiadam, że nie przepuszczę Ci żadnego ortografa, ani w utworach, ani w komentach.
Co do walorów poetyckich w/w wiersza nie wypowiadam się, zakładając, że to czysto okolicznościowa rymowanka, która miała spełnić określone zadanie, a nie powalić narody na kolana.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: przepraszam
No i oto mi chodziło. Ja tego nie zauważyłam
pisałam jeszcze w emocjach. Dziękuję
Ja napisałam ten wiersz, bo nie chciałam
zrobić tej pierwszej rzeczy, którą miałam
na myśli, czyli prosić Cię o usunięcie konta,
więc napisałam wiersz
Dodano -- 21 paź 2012, 12:55 --
pisałam jeszcze w emocjach. Dziękuję
Ja napisałam ten wiersz, bo nie chciałam
zrobić tej pierwszej rzeczy, którą miałam
na myśli, czyli prosić Cię o usunięcie konta,
więc napisałam wiersz

Dodano -- 21 paź 2012, 12:55 --
Sede dałam to do okruszków, bo myślałam, że będzie krótszySede Vacante pisze: Bo w "okruchach" taki kawał tekstu?