co z wiatrem mknie po niebie
to jarzębina koralem
jesienią świat kolebie
połoniny bieszczadzkie
szeleszczą srebrem trawy
woal przesłania widok
bezmiar porannych mgławic
świerszcz przycupnął na polu
pogodą zniechęcony
złote skrzypce zawiesił
z wiatrem granie roztrwonił
nocą gdy świat majaczy
cykadę słychać z dala
biedronka już zasnęła
mrówka wciąż "zapitala"

