O stanach ducha

[niepozorny]

Szukamy oparcia, chociaż życie rzeką,
która,to wylewa lub dnem prześwituje.
Jak adrenalina działa głębszy dekolt,
więc zamiast uczucia zmysły afiszujesz.

Chociaż dbasz o zdrowie, ciągle coś dolega.
Gdy tylko przestanie, wracasz do łakoci.
By zyskać sympatię miłej buźki w piegach,
ganiając za piłką zdarzyło się spocić.

I są konsekwencje: w gardle papier ścierny,
w głowie słyszę chyba odgłos wodospadu,
jedzenie ma w smaku pokarm trawożernych
i cała litania podobnych objawów.

Wracając do rzeczy; takie przemyślenie:
łatwo być pogodnym, gdy sprzyja nam wszystko.
Lecz trudniej przychodzi ten stan ducha cenić,
gdy wynik oznacza niepewność lub przykrość.

[Leon Gutner]

I niby niepozornie o stanie ducha a jednak wyszedł kawał fajnego wiersza .
Końcówka wręcz perfekcyjna .

Z uszanowaniem L.G.

[niepozorny]

Leonie - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, i pozdrawiam

[Gloinnen]

Szukamy oparcia, chociaż życie rzeką,
która, to wylewa, to dno prześwituje.

Mam zastrzeżenie do tego dwuwersu - stylistycznie, składniowo. trochę niezgrabny (w drugim wersie pomieszanie podmiotów).

"która, to wylewa, to dnem prześwituje"

Albo pomyśleć nad przeróbką początku frazy (przykładowo):

"raz nurt brzegi zrywa, raz dno prześwituje"

Całość ogólnie udana, podoba mi się końcówka. Życiowy ten tekst, z lekką ironią, z dystansem do stanów ducha wszelakich. Okazuje się, że wystarczy zwykła jesienna infekcja i już wszystko traci swoją wzniosłość... A jednak można napisać i o tym, i to całkiem nieźle.

Pozdrawiam,


Glo.

[niepozorny]

Szukamy oparcia, chociaż życie rzeką,
która, to wylewa, to dno prześwituje.
Jak adrenalina działa głębszy dekolt,
więc zamiast uczucia zmysły afiszujesz.

Gloinnen - po Twojej uwadze może tak:

Szukamy oparcia, chociaż życie rzeką,
która to wylewa lub dnem prześwituje.
Jak adrenalina działa głębszy dekolt,
więc zamiast uczucia zmysły afiszujesz.

Ucieszył mnie sposób jak odebralaś tekst. Serdecznie pozdrawiam

[Ewa Włodek]

wersja strofy po poprawce - lepsza, niz pierwsza...

a wiersz - owszem, owszem, w drowym ciele - zdrowy duch, jak mawiali starożytni. Więc - oby równowaga fizyczno-duchowa peela nie opuszczała...

Pozdrowieńka liczne...
Ewa

[niepozorny]

Ewo- na dobre samopoczucie

[coobus]

Przypowieść z morałem. Zgrabna

[niepozorny]

coobus - do refleksji potrafi zachęcić choćby przeziębienie.