Prostata

[Aut]

Prosta ta prostata nie jest,
w kiblu siedzi gość i leje.
Po więzieniu w toalecie,
chce pobujać się po świecie.

Z nią nie można nic niestety,
zwiedzi tylko toalety.

Z Urologią się ożeni,
do dam pociąg wykorzeni.
Będzie żyło coś takiego,
niby facet, a nie tego...

[iskierka]

Nie zachwycił mnie ten wiersz

[skaranie boskie]

Ani mnie.
Prostata, jaka jest, nie każdy widzi.
Ale na pewno nie ma ona nic wspólnego z prostym pisaniem (sic*)...




* w języku włoskim pissare = sikać, w niemieckim - pissen , w angielskim - to piss, francuskim - pisser itd... Takie tam pisuarowe konotacje

[ono]

jesteś fantastyczny - lubię takich kipiących humorem ludzi.
przed tobą przyszłość w literaturze światowej, można przecież napisać wiersze o raku trzustki, konaniu człowieka, stwardnieniu rozsianym - tymi tematami pobudzisz swoje ego i rozśmieszysz pół świata.
napisz coś o leczeniu głowy - myślę , że się w tym temacie spełnisz- najlepiej o imbecyliźmie.

życzę tylko zdrowia

[jacek placek]

Ale głupi wierszyk. Może to i śmieszne żyć z taką prostatą ale ja wolę nie próbować. Nie należy się nabijać z ludzkich ułomności, chyba że z własnych to tak.