Penitencja (wedlug Hennera)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Penitencja (wedlug Hennera)
Jestem – skalana piękność – wszystkich i niczyja -
ustrojona w precjoza, wzgardą obszargana,
w myślach bezwład i zamęt, niczym wściekła kobra,
i ten ciężar - być śluzą dla obcych pożądań!
Ty mnie podźwigniesz, Blasku, kiedy – na kolanach -
ślady twoich stóp łzami i bólem obmyję.
http://www.wikigallery.org/wiki/paintin ... -Magdalene
ustrojona w precjoza, wzgardą obszargana,
w myślach bezwład i zamęt, niczym wściekła kobra,
i ten ciężar - być śluzą dla obcych pożądań!
Ty mnie podźwigniesz, Blasku, kiedy – na kolanach -
ślady twoich stóp łzami i bólem obmyję.
http://www.wikigallery.org/wiki/paintin ... -Magdalene
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Śluza dla obcych pożądań ?
Coś takiego .
Bardzo Ewowego.
Z uszanowaniem L.G.
Coś takiego .

Bardzo Ewowego.
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
no, a jak, Leonie, inaczej nazwać parlamentarnie - prostytutkę?Leon Gutner pisze: Śluza dla obcych pożądań ?
Coś takiego

Dzięki, że zaglądnąłeś, poczytałeś i powiedziałes słowo w tak zwanym przedmiocie...Mnóstwo ciepła posylam Tobie...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Odwieczne pytanie, kim naprawdę była Maria Magdalena... Dla mnie dziś jest tematem ładnego wiersza, kobietą z obrazu, przy którym jestem gotów spędzić trochę czasu... i niech tak zostanie. Z przyjemnością podążam za Twoim wierszoopisywaniem sztuki, Ewo 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Doskonała ekfraza i świetnie wybrany temat. W niewielu słowach opisać wiele, to sztuka.Zatkało mnie więc pozostanę zatkany.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Świetnie.
Doskonale oddane emocje, próba wejścia w głąb biblijnej przypowieści. Zresztą można poszukać wielu nawiązań nie tylko do historii Marii Magdaleny, ponieważ ciężar win nosi każdy z nas w sobie.
Forma - bardzo Twoja. Tym razem bez zastrzeżeń.
Pozdrawiam,

Glo.

Ale nie każdy ma odwagę go zrzucić, przejść przez skruchę i oczyszczenie.Ewa Włodek pisze:Ty mnie podźwigniesz, Blasku, kiedy – na kolanach -
ślady twoich stóp łzami i bólem obmyję.
Forma - bardzo Twoja. Tym razem bez zastrzeżeń.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
ooo, Coob, a więc się zgodzisz, ze obraz - robi wrażenie? To się cieszę, bo mnie też urzekł, na swój sposób...coobus pisze: Odwieczne pytanie, kim naprawdę była Maria Magdalena... Dla mnie dziś jest tematem ładnego wiersza, kobietą z obrazu, przy którym jestem gotów spędzić trochę czasu

masz Ci, los, Step! Zatkany - powiadasz - nała ilością słów? O, choroba, a ja myślałam, że ich nadmiarem mozna zgłuszyć...Stepanian pisze: W niewielu słowach opisać wiele, to sztuka.Zatkało mnie więc pozostanę zatkany


bardzo się ucieszyłam, że to napisałaś, Glo, bo ja pisząc o magdalenie miałam na myśli własnie szersze odniesienia, do każdego, kto przezywa podobne rozterki. I kto chce uporządkowac swoje wnetrze i to, co wokól niego...Gloinnen pisze: Zresztą można poszukać wielu nawiązań nie tylko do historii Marii Magdaleny, ponieważ ciężar win nosi każdy z nas w sobie.



Najpiękniej Wam, moi Kochani, dziękuję, że jesteście, ze poczytaliście i powiedzieliscie dobre, serdeczne słowa...Mnóstwo uśmiechów do Was [posyłam...
Ewa
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Nigdy nie próbowałam ekfrazy uznając, że to trudne wyzwanie. Tobie, Ewo wychodzi to bardzo dobrze. Potrafisz wydobyć z obrazu, to czego nie widać przy powierzchownym spojrzeniu. Umiesz patrzeć 

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
Piękne. Nie wiem, czy bardziej wiersz mi się podoba, czy obraz, ale bez wątpienia
czuję się poruszony.
Pozdrawiam:)
czuję się poruszony.

Pozdrawiam:)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Penitencja (wedlug Hennera)
przyznam, Ewo, że nie mam pewności, czy bardziej patrzę, czy też bardziej czuję... Ale cieszę się, że tak oceniasz moje "patrzenie" na niektóre obrazy...e_14scie pisze: miesz patrzeć



obraz, Alku, ma niebywała siłę "przyciagania", emanuje z niego to osamotnienie, rozterka i wszystkie negatywne emocje. Tak mi się wydaje, że Henner malował go będąc pod wpływem szczególnej energii...Alek Osiński pisze: Nie wiem, czy bardziej wiersz mi się podoba, czy obraz, ale bez wątpienia
czuję się poruszony

Kochani, tak się cieszę, że się Wam podoba moej "patrzenie" na obraz, i moje "czytanie" go. Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, za lekture i za refleksje, którymi sie ze mną dzielicie...Mnóstwo ciepła do Was posyłam...
Ewa