Ballada o wiejskiej madonnie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Ballada o wiejskiej madonnie
Niewinnie rozrzuciła swoje ciemne włosy,
popłynęły za plecy szerokim potokiem.
Synek usnął przy piersi, ona wzrok podnosi
na pola płodnych kłosów i niebo - wysokie.
Widzę Panią Lipową, zakochaną matkę
- dziewczęcą twarz okryła aksamitnym cieniem.
W półmroku się wydaje, że zerka ukradkiem,
jak sączę wino z wiśni i leciutko drzemię.
Długa suknia faluje, niby łan pod deszczem;
zawinęła brzeg szaty na wysmukłej dłoni.
Cicho szepcze – pamiętaj, po to tutaj jestem,
by wszystko, co się rodzi podziwiać i chronić.
Przybyłam z kraju piasków na żyzne równiny,
pełne zbóż, polnych chabrów i bieli krwawnika.
Nowe ziarno wyrasta - wszędzie, gdzie patrzymy
- trzeba słuchać kolorów i dźwięków dotykać.
Ruszyła grzbietem miedzy – boso, bez korony;
z cichym wiatrem u boku, samotna madonna.
Zapatrzona w sokoła, który chmury gonił,
- wędrowała radosna, w lipiec otulona.
popłynęły za plecy szerokim potokiem.
Synek usnął przy piersi, ona wzrok podnosi
na pola płodnych kłosów i niebo - wysokie.
Widzę Panią Lipową, zakochaną matkę
- dziewczęcą twarz okryła aksamitnym cieniem.
W półmroku się wydaje, że zerka ukradkiem,
jak sączę wino z wiśni i leciutko drzemię.
Długa suknia faluje, niby łan pod deszczem;
zawinęła brzeg szaty na wysmukłej dłoni.
Cicho szepcze – pamiętaj, po to tutaj jestem,
by wszystko, co się rodzi podziwiać i chronić.
Przybyłam z kraju piasków na żyzne równiny,
pełne zbóż, polnych chabrów i bieli krwawnika.
Nowe ziarno wyrasta - wszędzie, gdzie patrzymy
- trzeba słuchać kolorów i dźwięków dotykać.
Ruszyła grzbietem miedzy – boso, bez korony;
z cichym wiatrem u boku, samotna madonna.
Zapatrzona w sokoła, który chmury gonił,
- wędrowała radosna, w lipiec otulona.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
pięknie opowiedziałeś tę Madonnę, Miszko...
Poczytałam z ogromną przyjemnością...Pozdrawiam najcieplej...
Ewa

Poczytałam z ogromną przyjemnością...Pozdrawiam najcieplej...
Ewa
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Jak Ty umiesz wzruszać, Misza!!! :))) semi.
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Doskonałe opisy i świetnie, pejzażowo opowiedziana historia. Jesteś niewątpliwie jednym z moich ulubionych autorów. Któregoś dnia poproszę Cię o autograf. 

-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Jak zwykle malujesz obrazem i pozwalasz błądzić wyobraźni. Ciepło i lirycznie, zatem z przyjemnością na dobranoc.





Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Ewo
Semi
Stepanian
Nalko31
To nie wymyślona madonna, ale prawdziwa
Lipowa Pani z początku XVI wieku. Jest
częścią mojej rodziny od ponad dwustu lat

Semi

Stepanian

Nalko31

To nie wymyślona madonna, ale prawdziwa
Lipowa Pani z początku XVI wieku. Jest
częścią mojej rodziny od ponad dwustu lat

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Po raz trzeci - z rozkoszą .
Pozdrawiam najmocniej L.G.
Pozdrawiam najmocniej L.G.
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Ballada o wiejskiej madonnie
Czołem, Leo
Byle do wiosny, chociaż nawet jesień ma swoje uroki

Byle do wiosny, chociaż nawet jesień ma swoje uroki

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /