magia amuletu

[iskierka]

w starej skrzypiącej szafie
ukryty na dnie

znalazłam porzucony

płonący amulet

[Sede Vacante]

Widzę to tak:



znalazłam
na dnie

szafy
starej
skrzypiącej

płonący amulet

Oczywiście to tylko moja wersja, ty pisz tak, jak sama czujesz.
Uważam, że "starą" i "skrzypiącą" warto wyeksponować, stąd wersyfikacja taka, a nie inna. To słowa niby proste, ale mogą w sobie nieść wiele znaczeń.
Zresztą jak sama szafa (ileż tutaj odniesień w interpretacjach). Czy owo "dno".
Płonący amulet? Proszę bardzo, "konkurs na najciekawszą interpretację uważam za otwarty"

Zaskoczyłaś mnie, serio.
Dziś zresztą patrzę, czytam, sercem,a nie charakterem, więc mogę pisać co naprawdę czuję.

Cały okruch jest niezwykle interesujący. To takie "pudełko zagadek", czy "znaczeń", jak kto woli.

A może szafa to człowiek? A może dom rodzinny? A może kraj, który kochamy, choć tak często o tym zapominamy.
Może uczucie?
A ile ich jest, każdy może sobie sam wyobrazić.

Stara? Skrzypiąca?
Odpowiedzmy sobie na pytanie czym jest owa szafa, a potem zastanówmy się czy to, że stara, to dobrze? Czy źle?
I dlaczego skrzypi?

Dno - czym jest dno?
Jeśli zgadniemy czym jest szafa, odnajdziemy też jej dno - i pojawi się o wiele więcej pytań

Tak, szafa może być kluczem. Wiem brzmi dziwnie - "Szafa to klucz". Ale chodzi oczywiście o "klucz" do rozkodowaia miniatury.
Popatrz - tyle historii w jednym okruchu.

Płonący amulet?
Jaka szafa? Jakie dno? Czemu skrzypi?
Co potrzebuje amuletu i jakiego rodzaju amulet ma być?

Iskierko - idź ta drogą, a zawstydzisz nas, niedawnych wrogów.

[iskierka]

Zaskoczyłaś mnie, serio.

Dziękuję Sed. Umiem zaskakiwać.
heh Sed, pójdę pójdę.
Po to tu jestem.

[Gloinnen]

Ale tytuł poprawnie powinien brzmieć "magia amuletu"...

[iskierka]

Rany Glo, rzeczywiście
dzięki bardzo.