z popielnika... mruga

[Gloinnen]

chcecie bajki
oto bajka

krótka

nie wystarczyło już miejsca
na ciele pierwszej naiwnej
dla wszystkich noży

wyjmijcie chociaż ten jeden
z serca

wiadro krwi
na pamiątkę
wypiję do dna

a ból
jest przecież tylko moją sprawą

przywykłam zasypiać
otulona czarnymi płótnami

może przypomni ci czasem o nim
dziecięca kurteczka



____________________
Glo.

[Gajka]

GLO
Kolejny emocjonalny wiersz z serii KRZYK
Rani zmysły do bółu !!!

[e_14scie]

oj mruga mruga
a my/Ty wzięliśmy się na to mruganie, tylko krwi za dużo...

[Ewa Włodek]

no, mocno i plastycznie opisałaś dramat kobiety moze maltretowanej ustawicznie, moze tylko napadniętej przez kogoś, w skutek czego straciła dziecko - nie narodzine, albo - małe?
Lubię takie bajki, Glo...

Pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[Gloinnen]

Dziękuję wszystkim.

Ewo Włodek - interpretacja, która mnie zaskoczyła, ale bardzo ciekawa.

Pozdrawiam,


Glo.

[stary krab]

Bywa, iż fakty są tak drastyczne, że jedynie w formie bajki można o nich opowiedzieć.

[P.A.R.]

może przypomni ci czasem o nim
dziecięca kurteczka

może...
choć wiadro krwi to zdecydowanie za dużo...
kiedy kroplą do syta

[Jabrzemski]

Jest dobrze, Glo

[iskierka]

dobry tekst i nie mam zastrzeżeń,
jak zawsze świetny, umiesz pisać
o wszystkim bardzo pięknie

[anastazja]

O matko kościoła, zalałaś tą krwią Glo - niesamowity. Odczytałam maltretowane dziecko? Tylko, te noże... w dziecko, wiem metaforycznie, jednak, tak, czy siak, porażasz

Pozdrawiam