
Sound of Silence Central Park
Re: Sound of Silence Central Park
Zawsze zastanawiałam się,jak opisać ciszę...Teraz po podróży Route 66 od Chicago do Los Angeles zastanawiam się jak opisać Amerykę.Trochę mi pomogłaś,dzięki! 

Re: Sound of Silence Central Park
atoja pisze:hej Ladacotrudno byłoby mi aż tak odbarwić ten wiersz
przecież ja to wszystko widzę...
nie proponowałem Ci usunięcia wszystkich przymiotników (byłbym wtedy głupcem), raczej mówiłem o lekkim czyszczeniu (bo ja też mam czasami skłonnosci do nadmiernego przymiotnikowania



-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Sound of Silence Central Park
Hej Czochratko ,dziękiczochrata pisze:Zawsze zastanawiałam się,jak opisać ciszę...Teraz po podróży Route 66 od Chicago do Los Angeles zastanawiam się jak opisać Amerykę.Trochę mi pomogłaś,dzięki!

Taka podróż niewątpliwie może zaowocować...

Moje przeżycia odzywają się po paru latach... napisałam kilka, są w moim tomiku
chyba tęsknię na opak
pora wracać

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów