***(Pan Kroton marzy)

[NathirPasza]

Pan Kroton marzy
o lekkim kacu i grasujących myszkach
szkoda
że uśmiercił zabawki od pierwszej
po 56'

po przekątnej słyszał tylko
ciszę morską i zew
jego prawa do wolności
ponad którym mógł przerzucać granaty
jak arbuzy

siedząc w parku kultury
-niedziela i planetarium
moje przemyślenia śladami trotylu
rozpryśnięte od epicentrum
po miejsce gdzie jest Mały Książę
myślał

Sound of Silence
-może to był Central Park
może Szczytnicki
może elektryfikacja ciał
zwiotczałe włosy po cebulki samotności

-ach ta miłość
co kala moje ręce
po grób
i kołyskę
nie da się zapomnieć
-nie da się!
powtarzam

i jak tu kurwa stetryczeć
przykładnie
po cichu
wydrążyć wspólny raj
jak makiem zasiał

Pan Kroton ma nadzieję
że nie gej. ale sza!
poprawnie się po duszy podrapał
i leży na deskach freskując żywoty świętych

Dodano -- 21 lis 2012, 20:02 --

Bynajmniej to nie plagiat a jedynie inspiracja. Tak mi się Wasze tytuły poukładały, że żal było nie wykorzystać...(skorzystałem z indeksu Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony, zapewniam, że nigdzie poza to forum mój wiersz nie wyjdzie. Potraktujcie to jak zabawę, albo wygłup...

[iskierka]

że nigdzie poza to forum mój wiersz nie wyjdzie.

Jak go nigdzie nie dasz, to nie wyjdzie

[e_14scie]

to jest bardzo dobre, Nathir

[NathirPasza]

Dzięki Ewo :*

iskierko

[Gloinnen]

[NathirPasza]

[Alek Osiński]

Doskonałe. Myślałem, że umrę ze śmiechu...
cholerka, może jeszcze umrę,
ale się wcześniej napiję

[NathirPasza]

Aleku cieszę się, że tak pozytywnie trafił w Twój gust mój wiersz.

[tea]

Dla mnie bomba. Szkoda , że nie mogę przedstawić Ci Pana Krotona. Jakoś mało ruchliwy jest. Ale jak będziesz w Krakowie, to możesz go podlać. Zapraszamy.

[ono]

Wybaczcie, ale mnie sie ten pomysł nie podoba - pan Kroton jest jeden! i jako taki jest właśnoscią użytkowniczki tea! i zawsze będę pana Krotona identyfikował tylko!!! z tą osobą

To tak jakby ktoś, telewizor np. marki Sony opakował w własną skrzynkę i krzyczał : to jest mój produkt!. Nie kolego , tak nie można- liczy się marka i za nią klienci dopłacają ok 20 - 30 % ceny.
Albo: sprzedawać wyroby cukiernicze produkowane metodą chałupniczą pod marką WEDEL

Nie czytałem wiersza (i nie przeczytam), dlatego też na jego temat się nie wypowiadam ale za sposób jego prezentacji wiersz otrzymuje