Chodź, zanurzymy się dziś w czeluściach czerni,
- Rahim - "Danse Macabre"
choć zanurzymy się w objęciach czerni
z kielichem drążonym w sensie niezmiennym
z czymś ostrym uczepionym w sercu miękkim
zakotwiczonym jak pasożyt na języku śmierci
choć lekko i nieśmiało porzucimy wreszcie
to co nie na miejscu w pretensjonalnym geście
w ostrych światłach wielkich miast i nadziei bessie
pozostawimy tylko strach i niech tam sczeźnie
przyjdzie w końcu nam odtworzyć taniec
po świadomości kres wytrzymałość granic
przy pokoju z wnętrzem zgniłym od obietnic
kogoś kto wyrwany został z kłamstwa tętnic
pod jego krzyżem na rozstaju wielkim
zakopiemy topór codzienności i męki
chodź zaufana bądź moją podporą
końca świata a niech go diabli biorą
Danse Macabre
-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Danse Macabre
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Danse Macabre
tottendanz - motyw jakże popularny w XV wieku, kiedy to miał nastąpić kolejny zapowiadany koniec świata. Więc ikonografia ówczesna eksploatowała do maksimum pląsające szkielety i ciała w różnych stadiach rozkładu wespół z ludźmi wszelkich stanów, płci i wieku. W wierszu - widzę ten motyw przystosowany do obecnie panujacej estetyki. Ale mówi o czasowości, przemijalności, ulotności naszego "dziś w tym miejscu". I to jest uniwersalne - bo w chwili śmierci i tak następuje swoisty koniec naszego świata, więc - summa summarum - zwsze tańczymy swój taniec smierci, chcemy, czy nie...
taka mi się refleksja nasunęła ptrzy lekturze. Niełatow się czytało, ze względu na forme - ale też ma swoisty urok...
pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
taka mi się refleksja nasunęła ptrzy lekturze. Niełatow się czytało, ze względu na forme - ale też ma swoisty urok...


pozdrawiam z uśmiechem...
Ewa
Re: Danse Macabre
No, teraz to rozumiem, jakiś optymistyczny wreszcie ten wiersz.
Jakaś ci serce skradła i od razu z tobą porządek zrobiła...
No, tak trzymać!
Pozdrawiam(co, złego to nie ja)

Jakaś ci serce skradła i od razu z tobą porządek zrobiła...
No, tak trzymać!
Pozdrawiam(co, złego to nie ja)
