po latach
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
po latach
Głowę umyję wieczorem,
że wcześnie... nie szkodzi, wiem.
A rano szaty ubiorę,
świątecznym znaczone dniem.
Zegar przyśpieszy swe bicie
i da mi umowny znak,
i będę gotów o świcie,
o świcie bladym, o tak…
Wtopię się w głuche milczenie
i wszystko wyda się snem.
Zmierzę się z dawnym marzeniem,
zmierzę się, zmierzę z tym dniem.
A potem dzwonek zadźwięczy,
zaskrzypi znajomo próg,
mocniej się chwycę poręczy,
niepewny miękkich nóg.
Po schodach zejdę powoli,
jak w jakimś męczącym śnie.
Pomyślę… boli, wciąż boli,
bo nie minęło, o nie.
Nie zechcę patrzeć jej w oczy,
ukryję drżenie i strach,
lecz wzrok jak pijak się stoczy,
bezwolny taki, że ach...
Nie zechcę witać wylewnie,
podejdę twardy jak głaz,
lecz głos załamie się pewnie,
załamie… jak już nie raz.
A potem, potem, potem…
czas stanie, jakby na złość.
Nic się nie zacznie z powrotem,
a jednak… zacznie się coś.
że wcześnie... nie szkodzi, wiem.
A rano szaty ubiorę,
świątecznym znaczone dniem.
Zegar przyśpieszy swe bicie
i da mi umowny znak,
i będę gotów o świcie,
o świcie bladym, o tak…
Wtopię się w głuche milczenie
i wszystko wyda się snem.
Zmierzę się z dawnym marzeniem,
zmierzę się, zmierzę z tym dniem.
A potem dzwonek zadźwięczy,
zaskrzypi znajomo próg,
mocniej się chwycę poręczy,
niepewny miękkich nóg.
Po schodach zejdę powoli,
jak w jakimś męczącym śnie.
Pomyślę… boli, wciąż boli,
bo nie minęło, o nie.
Nie zechcę patrzeć jej w oczy,
ukryję drżenie i strach,
lecz wzrok jak pijak się stoczy,
bezwolny taki, że ach...
Nie zechcę witać wylewnie,
podejdę twardy jak głaz,
lecz głos załamie się pewnie,
załamie… jak już nie raz.
A potem, potem, potem…
czas stanie, jakby na złość.
Nic się nie zacznie z powrotem,
a jednak… zacznie się coś.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: po latach
Wiesz Coob że masz we mnie fana takich nastrojów .
Mam twój folderek w którym kolekcjonuję sobie twoje forumowe publikacje .
Z tego i z innych twoich wierszy wylewa się to co Leo sam tak bardzo lubi wylewać . Niewyobrażalny żal , smutek , tęsknota i istota świadomości tego jak wszystko przemija i jak komplikujemy sobie życie sami na własne żądanie .
Składasz w zasadzie proste słowa i oczywistą treść w ogromny worek emocjonalny .
Wszystko o czym piszesz dotyczy każdego człowieka.
A ten człowiek czy chce czy nie musi przystanąć i dotknąć twoich treści .
Tak właśnie ich dotykam .
Z uszanowaniem L.G.
Mam twój folderek w którym kolekcjonuję sobie twoje forumowe publikacje .
Z tego i z innych twoich wierszy wylewa się to co Leo sam tak bardzo lubi wylewać . Niewyobrażalny żal , smutek , tęsknota i istota świadomości tego jak wszystko przemija i jak komplikujemy sobie życie sami na własne żądanie .
Składasz w zasadzie proste słowa i oczywistą treść w ogromny worek emocjonalny .
Wszystko o czym piszesz dotyczy każdego człowieka.
A ten człowiek czy chce czy nie musi przystanąć i dotknąć twoich treści .
Tak właśnie ich dotykam .
Z uszanowaniem L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: po latach
oj, Coob, zdarza się i tak w życiu, że po latach odzywa coś, co dawno obumarło, a jednak...
Zamyśliłam się, czytając...
uśmiechy posyłam...
Ewa
Zamyśliłam się, czytając...

uśmiechy posyłam...
Ewa
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: po latach
Cały wiersz przyjmuję bez żadnych zastrzeżeń.Tylko w pierwszej zwrotce szaty wydają mi się niedzisiejsze, już myślałam,że będziesz może dalej królewiczem.Jeśli to zamierzone,ze względu na wyjątkową sytuację, to rozumiem.PozdrawiamGłowę umyję wieczorem,
że wcześnie... nie szkodzi, wiem.
A rano szaty ubiorę,
świątecznym znaczone dniem.

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: po latach
Spodobał mi się ten wiersz.
Taki niepokój o nadchodzące szczęście, przetykany wspomnieniem chwil minionych...
A wszystko ujęte w nieprzewidywalne wersy. Niby takie proste rymy, a przecież mają coś w sobie.
No to za powodzenie peela.

Taki niepokój o nadchodzące szczęście, przetykany wspomnieniem chwil minionych...
A wszystko ujęte w nieprzewidywalne wersy. Niby takie proste rymy, a przecież mają coś w sobie.
No to za powodzenie peela.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: po latach
coś co od dawna znajome
choć przecież nie takie jak dziś
gdy wrócę wrócimy precz z chłodem
od nowa zacznę cię pić
Coobus i znów wybacz moje rymowanie
choć przecież nie takie jak dziś
gdy wrócę wrócimy precz z chłodem
od nowa zacznę cię pić

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: po latach
O, tak... to wyjątkowa sytuacja Malwinko, przecież ten peel chyba wcale nie spał tej nocy, szykując się na to poranne spotkanie. Byle czego by nie założył, to musiało być świąteczne... miał na sobie ubranie, ale zamarzyły mu się szaty. I niech mu będzie...
Wypiję ze zgromadzonymi tu sympatykami tego biedaka, za jego pomyślność. I dziękuję

Wypiję ze zgromadzonymi tu sympatykami tego biedaka, za jego pomyślność. I dziękuję

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 25 gru 2011, 15:38
Re: po latach

Piękny wiersz. Treść zmusza do zatrzymania.
Nie sposób wrócić do tego, co było, ale gdy się coś kończy, to otwiera się nowa przestrzeń doznań.coobus pisze:A potem, potem, potem…
czas stanie, jakby na złość.
Nic się nie zacznie z powrotem,
a jednak… zacznie się coś.
Gorące uczucia zostają w nas na zawsze, staja się nieodłączną częścią nas samych.
Za wzruszenia DZIĘKUJĘ
