- krajobrazy nas kołyszą przedzimą wżłobione w pejzaże
strumienie i olszyny wymyślone szronem wykłute mgłą na lśnienie
na szybie przecienkiej granicy pomiędzy światłem i zwątpieniem
półprzymknięte drzwi kuszą sekretami jak w legendach
zapomnienie panoszy się za smugą i chichocze wielkooki strach
ukrywany kształt przyszłych czasów które przysuwają
krzesła bliżej łóżka pod okno do ściany pod sufit skłębiony ucieczką
gdzie mrowią się obłoki i można je rzeźbić jak cukrową watę
iść przez przed siebie cofając wskazówki przestawiać ślady drogowskazy
pertraktacje z nadzieją do społu w oszustwie bliźniaczki
nakładamy zielone sukienki seledynowy makijaż ze słoiczków
wtapiając się w tło powstrzymując oddech i powieki
żeby nie zdradzić że zamarło w nas życie
w czekaniu na przeznaczenie wyliczone co do milicząstki
raczkujemy w trawie podnosząc białe łzy odczarowane
na twarzowy karmin
krajobrazy nas kołyszą przedzimą
wrysowane w fatum
kropla po kropli
dogania cisza
iTuiTam
13 XII 2012
- krajobrazy nas kołyszą przedzimą wżłobione w pejzaże
krajobrazy nas kołyszą przedzimą
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
krajobrazy nas kołyszą przedzimą
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 14 gru 2012, 19:42 przez iTuiTam, łącznie zmieniany 1 raz.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: krajobrazy nas kołyszą przedzimą
Cóż, mogę tylko przyklasnąć
przeczytałem dwukrotnie, widać było mi mało. Jak po dobrym posiłku. Dałem sie kołysać tym krajobrazom...

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: krajobrazy nas kołyszą przedzimą
Jak zimową kołysankę, tak czytałam Twój wiersz, Elżbieto.
W jednym miejscu, mam małę wątpliwość

W jednym miejscu, mam małę wątpliwość
nie dałoby się zastąpić?iTuiTam pisze:strumienie i olszyny wymyślone szronem wykłute mgłą na lśnienie
na szybie przecienkiej granicy pomiędzy światłem i zwątpieniem
półprzymknięte drzwi kuszą sekretami jak w zmyśleniach
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: krajobrazy nas kołyszą przedzimą
Miłe, co piszesz. Dziękuję.coobus pisze:Cóż, mogę tylko przyklasnąćprzeczytałem dwukrotnie, widać było mi mało. Jak po dobrym posiłku. Dałem sie kołysać tym krajobrazom...
Dodano -- 14 gru 2012, 12:37 --
Dzięki za 'okejki'.czochrata pisze:![]()
![]()
![]()
Dodano -- 14 gru 2012, 12:40 --
A dałoby, dałoby się. Początkowo były baśnie zamiast zmyśleń, ale zamienimy na legendy.e_14scie pisze:Jak zimową kołysankę, tak czytałam Twój wiersz, Elżbieto.![]()
W jednym miejscu, mam małę wątpliwość
nie dałoby się zastąpić?iTuiTam pisze:strumienie i olszyny wymyślone szronem wykłute mgłą na lśnienie
na szybie przecienkiej granicy pomiędzy światłem i zwątpieniem
półprzymknięte drzwi kuszą sekretami jak w zmyśleniach
Wątpliwość, mam nadzieję, rozwiana

Dziękuję za odwiedziny w moich krajobrazach, Ev.
Dodano -- 14 gru 2012, 12:41 --
Dziękuję za krótki komentarz.iskierka pisze:powiem krótko. Dobry wiersz![]()
![]()