Z kolekcji szpilek
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Z kolekcji szpilek
Na początku musi być jednak obraz, to, o czym wspominała Ola,
podkreślając znaczenie szczegółu; małej, aluminiowej blaszki.
Dodasz lub odejmiesz, ledwie gram; a można się spodziewać
osiągnięcia równowagi.
To jeszcze jeden powód, żeby schylić głowę w poszukiwaniu
drobnostki-odważnika; choćby podłoga i dywan,
po wielu latach zaniedbań, stanowiły labirynt i teraz po kolei
trzeba zdejmować poszycie, stropy;
zimno, ciepło, gorąco.
Wygląda, jakby życie używało podobnego kodu,
grzebie z drugiej strony i dobrze wie jak się dostać.
Wasze kształty nakładają się coraz dokładniej,
nowa skóra odrasta w zwęglonych miejscach.
Dotąd nie wiedziałaś.
Jak może wyglądać łepek ryjówki, z pracowitym nosem
wyciągniętym do rozpoznania. Swój-obcy. Drżysz
z oburzenia, gdy próbuje zabrać ci szyszkę.
Chciałabym być, tak bardzo rozkołysana,
skrzypieć pobielonymi szpilkami.
Przeszłam zimnem, a jeszcze,
muszę przejść wiatrem.
podkreślając znaczenie szczegółu; małej, aluminiowej blaszki.
Dodasz lub odejmiesz, ledwie gram; a można się spodziewać
osiągnięcia równowagi.
To jeszcze jeden powód, żeby schylić głowę w poszukiwaniu
drobnostki-odważnika; choćby podłoga i dywan,
po wielu latach zaniedbań, stanowiły labirynt i teraz po kolei
trzeba zdejmować poszycie, stropy;
zimno, ciepło, gorąco.
Wygląda, jakby życie używało podobnego kodu,
grzebie z drugiej strony i dobrze wie jak się dostać.
Wasze kształty nakładają się coraz dokładniej,
nowa skóra odrasta w zwęglonych miejscach.
Dotąd nie wiedziałaś.
Jak może wyglądać łepek ryjówki, z pracowitym nosem
wyciągniętym do rozpoznania. Swój-obcy. Drżysz
z oburzenia, gdy próbuje zabrać ci szyszkę.
Chciałabym być, tak bardzo rozkołysana,
skrzypieć pobielonymi szpilkami.
Przeszłam zimnem, a jeszcze,
muszę przejść wiatrem.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Z kolekcji szpilek
Wyczytuję u Ciebie Alku, poszukiwanie równowagi życia, cyt;
To jeszcze jeden powód, żeby schylić głowę w poszukiwaniu
drobnostki-odważnika...
Peel proponuje potrząsnąć życiem i odkurzyć stare naleciałości, zedrzeć starą skórę, odnowić świat, którego przedtem nie widział.
Dużo można, ale po co, wiersz mówi tak pięknie, w całym swym bogactwie.
Serdecznie pozdrawiam.
To jeszcze jeden powód, żeby schylić głowę w poszukiwaniu
drobnostki-odważnika...
Peel proponuje potrząsnąć życiem i odkurzyć stare naleciałości, zedrzeć starą skórę, odnowić świat, którego przedtem nie widział.
Dużo można, ale po co, wiersz mówi tak pięknie, w całym swym bogactwie.
Serdecznie pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Z kolekcji szpilek
Wiersz jest bardzo dobry, chociaż, jak dla mnie za dużo tekstu; z drugiej strony wszystko ciekawe i spójne, zakończenie świetne, chyba nawet to ono przemówiło do mnie najmocniej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Z kolekcji szpilek
mała, aluminiowa blaszka - najmniejszy odważnik? Tak, jakże niewiele potrzeba, żeby wszystko, co w nas i wokól nas osiągnęło stan równowagi - tylko - chęć i staranie. Nieraz - trudne, wymaga pozbycia się tego, co dawne i nagromadzone, odnowienia, wyrzeczeń ale i - sprawdzenia...Ech, trudno nieraz...
Tak Cię czytam, Alku...
z uśmiechami...
Ewa
Tak Cię czytam, Alku...

z uśmiechami...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Z kolekcji szpilek
Do mnie też ten wiersz przemawia, zatrzymuje w dzisiejszej wedrówce po pięterku, każe wsłuchać się raz jeszcze w jego puls. Wsłuchuję się. Żyje... 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Z kolekcji szpilek
tak od końcaAlek Osiński pisze:Przeszłam zimnem, a jeszcze,
muszę przejść wiatrem.
w ogóle to hejka!
al[tak często mnie wita jeden fajny nick, w innym miejscu

u mnie z inter - punkcją średnio, za dużo wątpliwości, i z tej przyczyny
zasieję ją u Ciebie - się nie przyjmie, plon i tak bogaty, się przyda - uciecha

myślę o średnikach i myślnikach
wprawdzie czytelniczy, mój, a nie awtora, zamysł, ale jednak w jakiejś tam pozytywnej zawieszony konotacji, to jednak czyjś, odrobinę istotny, każe mi postawić pod wątpliwość niektóre
[co po nieco] średniki - azaliż sam pewności nie mam żadnej, tylko bym rozważył między kleksami a kreską,
kiedy to nie wiadomo czy sama myśl się zawiesza, czy tylko myśli przecenianego przez ogół peeela hehehe
a poza tym, to Twój, świetny tekst, się kłaniam wam obu
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Z kolekcji szpilek
Nie ma sprawy, Pietrek, bo u mnie to wiesz, nie do końca musi się zgadzań z ogólnie przyjętymipietrek pisze:myślę o średnikach i myślnikach
wprawdzie czytelniczy, mój, a nie awtora, zamysł, ale jednak w jakiejś tam pozytywnej zawieszony konotacji, to jednak czyjś, odrobinę istotny, każe mi postawić pod wątpliwość niektóre
zasadami interpunkcji; to znaczy przeważnie chyba tak, ale używam ich też trochę z premedytacją do innych
celów, to znaczy żeby coś podkreślić, albo trochę rozmyć, złapać w którymś miejscu oddech, no bo zasady (przynajmniej przy pisaniu) też przecież są trochę, żeby je naruszać, tak mi się bynajmniej wydaje...

Dziękuję też wszystkim za czytanie i komenty

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Z kolekcji szpilek
No więc... rozbioru nie będzie.Alek Osiński pisze:...
Dodasz lub odejmiesz, ledwie gram; a można się spodziewać
osiągnięcia równowagi.
...
Jest równowaga i nie ma sensu jej naruszać.

serdecznie
iTuiTam