kolęda

[skaranie boskie]

Kolęda



Pójdźmy wszyscy do stajenki
na pół litra i panienki,
powitajmy maleńkiego
i za zdrówko pijmy jego.

Pójdźmy wszyscy do stajenki
skąd muzyki płyną dźwięki,
zabawimy się tej nocy -
zatańczymy jak prorocy.

Gdy wrócimy ze stajenki
niezłe nas czekają męki
lecz gdy pokonamy kaca
znów ochota nam powraca.

Więc z powrotem do stajenki
spojrzeć na panienek wdzięki.
Jak się nam spodoba dupa
to się uwalimy w trupa.

Rankiem znowu do stajenki
niech nas wiodą szklanek brzęki
bo gdy dzień nadchodzi święty
Polak musi być urżnięty!!!




Jadąc przez Francję
17 grudzień 2001



skaranie boskie

[e_14scie]

bo gdy dzień nadchodzi święty
Polak musi być urżnięty!!!

święta racja etc... gorzały nie ma

[iskierka]

Rany boskie e_14scie pije!
Fajna kolęda, no to i ja się
napiję

[Gloinnen]

Jakby nie patrzeć, celny strzał.
Dla wielu rodaków sens świąt sprowadza się właśnie do tego - i Twoja parodia dobrze to oddaje.

powitajmy maleńkiego
i za zdrówko pijmy jego.

bo gdy dzień nadchodzi święty
Polak musi być urżnięty!!!

No to...

zabawimy się tej nocy -
zatańczymy jak prorocy.

Jestem za, choć to pewnie będzie już noc sylwestrowa!


Glo.

[Alek Osiński]

w tym problem z administracją, że jeżeli już coś stworzą to nie jest ani śmieszne, ani oryginalne,
ani twórcze...więc śmiejcie się z siebie na zdrowie...bóg się nie urodzi w waszym pijackim zwidzie...utonie tylko w rynsztoku;)

[e_14scie]

w tym problem z administracją, że jeżeli już coś stworzą to nie jest ani śmieszne, ani oryginalne,
ani twórcze...więc śmiejcie się z siebie na zdrowie...bóg się nie urodzi w waszym pijackim zwidzie...utonie tylko w rynsztoku;)

Na szczęście Bóg był przewidujący i jako alternatywę stworzył sobie jeszcze abstynenta Aleksandra Osińskiego, który uratuje sytuację.

Rany boskie e_14scie pije!

Mylny wniosek, co nie dziwi, ponieważ u ciebie jest regułą

[Alek Osiński]

w tym problem z administracją, że jeżeli już coś stworzą to nie jest ani śmieszne, ani oryginalne,ani twórcze...więc śmiejcie się z siebie na zdrowie...bóg się nie urodzi w waszym pijackim zwidzie...utonie tylko w rynsztoku;)

To ja pisałem? Sorki, ale miałem wczoraj ze 41 stopni gorączki, musiałem stracic świadomośc... wierszyk jest cacy...

[iskierka]

myślę, że administratorzy ci wybaczą. tfu ja nie myślę,
ja to wiem

[Gloinnen]

Alku, myślę, że wiersz jest po prostu ostrą satyrą na naszą wadę narodową, jaką jest upodobanie do chlania przy każdej nadarzającej się okazji. Smutna prawda niestety jest taka, że święta, zamiast być przeżyciem religijnym, stają się często dla wielu - pretekstem do popijawy.
Stąd parodia kolędy - aby pokazać, w jaką karykaturę zmienia się nieraz Boże Narodzenie...

Tak przynajmniej ja odczytałam tekst. Nie widzę powodu do tego, żeby się bulwersować...


NB. Mnie na przykład zbulwersowała "przeróbka" tej samej kolędy na wersję niby dziecięcą:

Zostań Jezu mym braciszkiem,
Podzielę się z Tobą wszystkim.
dam Ci moje klocki lego
i misiaczka pluszowego.
Dam Ci moje klocki lego
i misiaczka pluszowego.

Pomijam już kryptoreklamę - ale to jest bardzo sprytnie ukryte uczenie dzieciaków, aby poddały się komercjalizacji życia duchowego. Uczenie tego, że liczą się wartości materialne, pokazywanie gdzieś w tle prymatu dobrobytu nad sferą metafizyczną.

I to było wcale nie "dla zabawy" - tylko na serio. Ktoś takiego bohomaza stworzył, telewizja rozpowszechnia...

[e_14scie]

tfu ja nie myślę

wreszcie zgodnie z prawdą