Umysł płynnieje, spływa pasmami do
rąk. Irina zbiera lilie, puszcza się z nimi
na drugi brzeg - nie wie, że ścięte
w lód rzeki pękną za rok; że śnięte
szkielety ośnieża martwa akwarela.
Pierwszy raz widzi zimę. Ma błękitne
dłonie i oczy, przekrwiony horyzont nad
ptakami; zamyka je kluczem w urwiskach
południa. Wolałaby być atlasem,
mieć w sobie wszystkie mapy, podtrzymywać
niebo przed zapaścią.
Staje na krawędzi, dostrzega oko; wierzy,
że słońce wkrótce się rozpłacze, przetopi ziemię
w stada mew -
i wtedy ona pójdzie za ich krzykiem.
____________________
cykl: syberiada
roztropy
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: roztropy
Wiersz - jak zwykle u Ciebie - piękny. Cieszę się, że rozwijasz rosyjski cykl. Obrazowanie poetyckie pierwszorzędne. Urzekła mnie wizja przemieszania ze sobą pór roku:
Z tym atlasem - ciekawie poszedłeś w kierunku odniesień mitycznych (Atlas dźwigający firmament). Z reguły słowa niecenzuralne w wierszach mnie nie rażą, ale pasują do zupełnie innej stylistyki. "Roztropy" - to zupełnie inna bajka.
Tytuł - połączenie "roztropności" z "roztopami", czyli dwóch żywiołów: zestawiasz naturę i ludzki rozum. Sięgając głębiej - człowieka i siły przyrody. W poincie - "pójście za krzykiem mew" - może skojarzyć się ze śmiercią, czyli z momentem, który niweluje rozdźwięk pomiędzy tym, co metafizyczne, a tym co biologiczne.
Pozdrawiam,

Glo.
Każda metafora tworzy zamkniętą całość. Sporo w tym tekście surrealizmu - gdyby ktoś podjął próbę namalowania stworzonych przez Ciebie obrazów. Cecha charakterystyczna surrealizmu - czyli odzwierciedlanie rzeczywistości snu, podlegającej zwariowanej logice niczym nieskrępowanych zmysłów i wyobraźni - w tym tekście wydaje mi się wyjątkowo silnie wyeksponowana, chociażby w takich frazach, jak:ks-hp pisze:Irina zbiera lilie, puszcza się z nimi
na drugi brzeg - nie wie, że ścięte
w lód rzeki pękną za rok; że śnięte
szkielety ośnieża martwa akwarela.
ks-hp pisze:śnięte
szkielety ośnieża martwa akwarela.
Mam jedną uwagę.ks-hp pisze:słońce wkrótce się rozpłacze, przetopi ziemię
w stada mew -
Wulgaryzm wyjątkowo nie pasuje mi do Twojej poetyki, a zwłaszcza do płynnych, lirycznych obrazów, które kreślisz wcześniej i później.ks-hp pisze:Wolałaby być pieprzonym atlasem,
Z tym atlasem - ciekawie poszedłeś w kierunku odniesień mitycznych (Atlas dźwigający firmament). Z reguły słowa niecenzuralne w wierszach mnie nie rażą, ale pasują do zupełnie innej stylistyki. "Roztropy" - to zupełnie inna bajka.
Tytuł - połączenie "roztropności" z "roztopami", czyli dwóch żywiołów: zestawiasz naturę i ludzki rozum. Sięgając głębiej - człowieka i siły przyrody. W poincie - "pójście za krzykiem mew" - może skojarzyć się ze śmiercią, czyli z momentem, który niweluje rozdźwięk pomiędzy tym, co metafizyczne, a tym co biologiczne.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: roztropy
Mam podobne odczucie jak Glo. czytając, wiersz delikatny i nagle skok w dół, tak czuję.ks-hp pisze:Wolałaby być pieprzonym atlasem,
mieć w sobie wszystkie mapy, podtrzymywać
niebo przed zapaścią.
Jednak całość cudowna, ubrana w piękne słowa - ukłon

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: roztropy
e, nie, dla mnie oczywiste efekciarstwo...sorki
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: roztropy
Macie rację, też zastanawiałem się nad koniecznym bądź nie udziałem tego słowa w wierszu - usuwam więc. Pozdrawiam i dzięki!