"Zamienił Stryjek siekierkę na kijek"

[MarkTom]

Zamienił Stryjek siekierkę na kijek

kiedy jedna władza chwiejna
zastępuje ją kolejna
jakby tego było mało
nowa włazi z większą pałą

wali zatem gdzie popadnie
a już miało być tak ładnie
pomylili się z wyborem
jeszcze bardziej wszystko chore

wybierali lepszy los
co dostali?-pięścią w nos
tak marzyli o Japonii
a tu bieda biedę goni

stary skłamał-nowy buja
obiecuje-robi w chuja
uśmiech kłamcy zdobi lica
ach!-to tylko obietnica

jak nie kłótnie to afera
nie omija nawet klera
czkawką huczy krągły stół
standart życia ciągle w dół

dziś dla wielu chleb i sól
w głowie zamęt w sercu ból
brak perspektyw rodzi gniew
co za szambo! aż psiakrew!

ile jeszcze oswobodzeń?
musi przeżyć tu pokoleń
kurwa!-ile jeszcze musi być?
żebyś mógł porostu-żyć!

Pomimo tekstu pełnego pesymizmu
życzę
drodzy forumuwicze

BOGATEGO,PEŁNEGO WENY, SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

[stary krab]

wierszyk z grubsza fason trzyma
od standardów nie odbiega
choć bezśnieżna latoś zima
a w reklamie znów correga

czemu maskę każdy trzyma
polityka - chciej ją dymać
oj przewrotna ta nadzieja
że rząd musi

czemu nie ja

[Dante]

Z czasów przeszłych Polak ma:
"rząd załatwi, rząd nam da"
a gdy czasy się zmieniły,
własna głowa, własne siły
nas zawiodły, więc myśl stąd:
"ja wspaniały, kiepski rząd"


Na ten Nowy Rok

[MarkTom]

Z czasów przeszłych Polak ma:
"rząd załatwi, rząd nam da"
a gdy czasy się zmieniły,
własna głowa, własne siły
nas zawiodły, więc myśl stąd:
"ja wspaniały, kiepski rząd"

Punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia.Ja sobie jakoś radzę.Jestem ciekaw czy zadeklamowałbyś powyższy tekst tym którzy w imię wspanialych zmian obudzili się pewnego dnia z ręką w nocniku.Wszystkim emigrantom pracującym dla imperialnych przyjaciół za minimum danego kraju.

z uszanowaniem Marek

[stary krab]

Nikt ci granic nie przymyka,
byleś uczył się języka,
siódme poty wylej szczodrze,
wtedy poznasz jak tam dobrze.
Sardonizm się nie zada na nic
- masz też polski kapitalizm.

[MarkTom]

Nikt ci granic nie przymyka,
byleś uczył się języka,
siódme poty wylej szczodrze,
wtedy poznasz jak tam dobrze.
Sardonizm się nie zada na nic
- masz też polski kapitalizm.

Jak tam dobrze to wiem doskonale.Polski kapitalizm słuszna uwaga.Jego forma ustalona zanim jeszcze się narodził.Wszystkie błędy o jakich się mówi od początku były ceną zmian.Przyjaciele już pokazali jak nas kochają ponad pół wieku temu.