light ucieka z miasta

[Arti]

light ucieka z miasta


dążę za cieniem
lasy pełne butelek
płaczę

czytam listy od zmarłych
zerwana pieczęć
baranka

niebo śmieje się dalej
anioł w krzakach
sapie

znalazłem wisiorek
z poezją przybitą
do krzyża

[Marcin Sztelak]

Oszczędny wiersz, ale wywarł na mnie wrażenie, zapewne przez zawartą w nim nutkę obrazoburstwa.

[Miladora]

Rytm wiersza białego. Podoba mi się.
Jest w tym konsekwencja.

Pytanie - czy rym "płacze/sapie" jest celowy?

Aha:
- niebo śmieje się dalej - "śmieje się nadal"? Czy chodzi o odległość? Bo jeżeli tak, to zręczniej byłoby dać "dalej niebo się śmieje".

Dobrego

[Arti]

Pytanie - czy rym "płacze/sapie" jest celowy?

jest
tak samo jak krzakach-baranka

- niebo śmieje się dalej - "śmieje się nadal"? Czy chodzi o odległość? Bo jeżeli tak, to zręczniej byłoby dać "dalej niebo się śmieje".

nie chodzi o odległość
śmieje się dalej (jak śmiało)

dzięki za komentarze

[Gloinnen]

"dalej niebo się śmieje".

Tak nie może być.

Stracimy wtedy przerzutnię - "śmieje się dalej" / "dalej anioł w krzakach", której osią jest właśnie słowo "dalej"...

z poezją przybitą
do krzyża

Muszę zjechać Twoją manię przybijania do krzyża wszystkiego, co się nawinie pod pióro... Myślisz, że to takie dobitne i mocne? Według mnie wręcz przeciwnie - odbieram to jako tani chwyt w celu wykrzesania z wiersza patosu.



Glo.

[Miladora]

"dalej niebo się śmieje".

Racja, bo traci się przerzutnię.
Ale przy zastosowaniu zgrabniejszego "nadal", byłaby ona również, i tak samo w podwójnym znaczeniu.

[NathirPasza]

Arti pisze:
z poezją przybitą
do krzyża


Muszę zjechać Twoją manię przybijania do krzyża wszystkiego, co się nawinie pod pióro... Myślisz, że to takie dobitne i mocne? Według mnie wręcz przeciwnie - odbieram to jako tani chwyt w celu wykrzesania z wiersza patosu.

Ale to też część Twojego stylu. Trzeba to jakoś pogodzić. Może pisząc o przybijaniu do krzyża tak, żeby o przybijaniu i krzyżu nie wspominać?