sama mówię o szacunku dla autorskiego słowa i sama grzebię w tekstach. nie czytałam wcześniej komentarzy i wytłumaczenia "niedobrze". powinnam to zrobić zanim się odezwałam. przepraszam.
to jeden z ciekawszych, jak nie najciekawszy wiersz, jaki ostatnio przeczytałam. uwagi nie świadczą o złym odbiorze. to tak gwoli wyjaśnienia.
Pozdrawiam
/lu
(I) biały karzeł
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: biały karzeł
nie mam najmniejszych pretensji
a jeśli już, to wyłącznie do braku umiejętności klecenia czegoś
co można nazwać wierszem i myślę, że gdy od czasu do czasu
uda mi się coś lepszego napisać, to z tego powodu nie przewraca
mi się w głowie; zresztą nie mam zamiaru robić za gwiazdę
(co najwyżej za białego karła)


a jeśli już, to wyłącznie do braku umiejętności klecenia czegoś
co można nazwać wierszem i myślę, że gdy od czasu do czasu
uda mi się coś lepszego napisać, to z tego powodu nie przewraca
mi się w głowie; zresztą nie mam zamiaru robić za gwiazdę
(co najwyżej za białego karła)



