Podobno zacząłeś zwracać uwagę na przecinki, spacje i tym podobne duperele, drogi Dantejski.
No to masz w prezencie noworocznym:
- Hej , nalejcie, niech wychylę - bez spacji przed pierwszym przecinkiem
- i za tych ,co wymyślili - bez spacji przed przecinkiem, spacja po przecinku
- za ten świat nijaki jakiś,szary bury - spacja po przecinku
Swoją drogą, to mógłbyś je także uzupełnić, nie mówiąc o tym, że rytm Ci się zbiesił w drugiej zwrotce, w tym fragmencie:
- i za tych ,co wymyślili
wreszcie wiagrę
Wyrównałabym w ten sposób:
za artretyzm, za lumbago
i podagrę,
no i za tych, co odkryli
wreszcie wiagrę
za ten świat nijaki ciągle, szarobury ("nijaki jakiś" brzmi nieciekawie)
i za tego, co Wam prawi
takie bzdury
no to nalej – niech wychylę
za pomyślność
stare czasy dobre chwile
i za wszystko
co się jeszcze może zdarzyć
w Nowym Roku
zdrowie – Dante – i za wiersze
i za spokój
