etiuda cis-moll op.10 nr 4

[Sokratex]

• • • spaghetti -
      na końcu nitki
      jej usta
      
      
      

``````````````````````````````````````````
http://www.youtube.com/watch?v=GQ-NAgDpRVs&

[Gloinnen]

Tekst jako nadprogramowy wędruje do poczekalni i zostanie odblokowany w dniu jutrzejszym.

Gloinnen.

[Gloinnen]

Tytuł nieadekwatnie pompatyczny w stosunku do prozaicznej treści.

Mało apetyczne.

Pozdrawiam,


Glo.

[Sokratex]

Tytuł nieadekwatnie pompatyczny w stosunku do prozaicznej treści.

Mało apetyczne.

Pozdrawiam,


Glo.

Mało apetyczne? Być może, jeśli przyjąć, że podczas kolacji dla zakochanych najważniejszy jest makaron.
Jeśli sama tego nie doświadczyłaś, nie widziałaś choćby na ulicy, jak zakochani jedzą razem lody
podając sobie swoje gałki do spróbowania?
Co do tytułu i etiudy cis-moll - Richter także wydaje się spieszyć, jakby chciał jak najszybciej skończyć koncert.
Może w domu czeka na niego ukochana ze spaghetti na kolację?

Pozdrawiam.

[ovoc_ziemii]

Jak byłam mała, mój tata nagrał mi na video bajkę zakochany kundel.
Od tamtej pory oglądałam ją zawszy, gdy u niego byłam.
Tam też była taka scena.

[Gloinnen]

W filmie "Kolejność uczuć" zakochani przekazują sobie z ust do ust gumę do żucia.

No cóż, to chyba kwestia estetyki i indywidualnej wrażliwości na tego rodzaju fizjologiczną intymność w wierszu. De gustibus...

W realu również uważam, że afiszowanie się z podobnymi zachowaniami jest niestosowne.

zakochani jedzą razem lody
podając sobie swoje gałki do spróbowania?

Jeszcze zależy, kto komu tego loda, bo wiesz, to robi różnicę...
Ale żeby na ulicy?

Glo.

[ovoc_ziemii]

W filmie "Kolejność uczuć" zakochani przekazują sobie z ust do ust gumę do żucia.

No cóż, to chyba kwestia estetyki i indywidualnej wrażliwości na tego rodzaju fizjologiczną intymność w wierszu. De gustibus...

W realu również uważam, że afiszowanie się z podobnymi zachowaniami jest niestosowne.

zakochani jedzą razem lody
podając sobie swoje gałki do spróbowania?

Jeszcze zależy, kto komu tego loda, bo wiesz, to robi różnicę...
Ale żeby na ulicy?

Glo.

Hehe, orgia na całego...

[Sokratex]

Jak byłam mała, mój tata nagrał mi na video bajkę zakochany kundel.
Od tamtej pory oglądałam ją zawszy, gdy u niego byłam.
Tam też była taka scena.

Dziękuję, Ovocku W wolnej chwili zerknę na YouTube czy nie ma tego kawałka, o którym wspomniałaś.

[ovoc_ziemii]

Jak byłam mała, mój tata nagrał mi na video bajkę zakochany kundel.
Od tamtej pory oglądałam ją zawszy, gdy u niego byłam.
Tam też była taka scena.

Dziękuję, Ovocku W wolnej chwili zerknę na YouTube czy nie ma tego kawałka, o którym wspomniałaś.

http://www.youtube.com/watch?v=1naIffWCh3U

[Sokratex]

W filmie "Kolejność uczuć" zakochani przekazują sobie z ust do ust gumę do żucia.

No cóż, to chyba kwestia estetyki i indywidualnej wrażliwości na tego rodzaju fizjologiczną intymność w wierszu. De gustibus...

W realu również uważam, że afiszowanie się z podobnymi zachowaniami jest niestosowne.

Ależ to nie ma nic do rzeczy! W miniaturce nie pisze wprost, że usta zakochanych po obu stronach nitki w pośpiechu zbliżają się do siebie.
Jednak taka możliwość zachodzi i dodaje się na przykład do tej, że ktoś patrzy (powiedzmy w restauracji) na kobietę jedzącą makaron.
Nitka tańczy w takt jej słów bo jak to kobieta, nie może się powstrzymać od mówienia także podczas jedzenia... nie tylko w łóżku
Stąd link do Richtera i jego nieuchwytnych palców skaczących po klawiszach (jak kobieta ze słowa na słowo, z tematu na temat)
też adekwatny.

Dodano -- 22 lis 2011, 13:31 --

Jak byłam mała, mój tata nagrał mi na video bajkę zakochany kundel.
Od tamtej pory oglądałam ją zawszy, gdy u niego byłam.
Tam też była taka scena.

Dziękuję, Ovocku W wolnej chwili zerknę na YouTube czy nie ma tego kawałka, o którym wspomniałaś.

<span><a class="linkclass" href="http://www.youtube.com/watch?v=1naIffWC ... </a></span>

Dziękuję Ależ masz pamięć!
A może... taka chwila wcale nie jest jednak tak prozaiczna jak sugeruje Gloinnen, skoro została oddana w filmie.
Skoro zapamiętałaś ją po tylu latach...