gdzieś tam za bramami powiek
czeka ciepły i samotny człowiek
pełen magii i pogody ducha
jego serce każdych łkań wysłucha
jednak większość depcze jego ręce
pozostawia na pastwę udręce
łza więc po policzku spływa
stereotyp od ciała odrywa ...
kamikadze
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: kamikadze
I żeby się tu wieczornie nie rozpisać skupię się wyłącznie na opinii opartej na odczuciu po lekturze
A odczucie to najlepiej graficznie przedstawia poniższy symbol :
Z ukłonem L.G.
A odczucie to najlepiej graficznie przedstawia poniższy symbol :

Z ukłonem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: kamikadze
Napoleonie, mamy aktualny konkurs. Dlaczego nie wysłałeś tego wiersza?
Głosowałbym nań dwoma rękoma!

Głosowałbym nań dwoma rękoma!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kamikadze
Tak
zdecydowanie spaliłeś dobry konkursowy utwór
zdecydowanie spaliłeś dobry konkursowy utwór
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: kamikadze
gdzieś tam za bramą zamkniętych powiek
czeka na światłość samotny człowiek
ciepły i czuły czeka otuchy
pełen nadziei zdolny do skruchy
Nie wie że świat jest zimny, szyderczy,
że w oczach ludzkich pogarda sterczy.
Darmo wyciąga przyjazne ręce,
licząc na pomoc, a nawet więcej.
Na zrozumienie w niepewnej próbie,
choćby nie wpisał słowa - to lubię,
to jednak podał w przyjemnym tonie,
sekrety swojej wiedzy w te dłonie.
Żeby udręka nie była pastwą -
najłatwiej na łzy podać lekarstwo.
czeka na światłość samotny człowiek
ciepły i czuły czeka otuchy
pełen nadziei zdolny do skruchy
Nie wie że świat jest zimny, szyderczy,
że w oczach ludzkich pogarda sterczy.
Darmo wyciąga przyjazne ręce,
licząc na pomoc, a nawet więcej.
Na zrozumienie w niepewnej próbie,
choćby nie wpisał słowa - to lubię,
to jednak podał w przyjemnym tonie,
sekrety swojej wiedzy w te dłonie.
Żeby udręka nie była pastwą -
najłatwiej na łzy podać lekarstwo.
