a potem zyje
a potem zyje
tylekroc upadalam
na dno rozpaczy
tonelam w beznadziei
konalam z bolu
nauczylam sie
umierac niepostrzezenie
z usmiechem
ocierac lzy
podnosic z wdziekiem
gotowa zyc dalej
na dno rozpaczy
tonelam w beznadziei
konalam z bolu
nauczylam sie
umierac niepostrzezenie
z usmiechem
ocierac lzy
podnosic z wdziekiem
gotowa zyc dalej
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: a potem zyje
upadałam, tonęłam, konałam, nauczyłam
umierać, ocierać, podnosić, żyć
pozwoliłem sobie wymienić czasowniki użyte w tekście wiersza, tak dla wyjaśnienia przyczyny trochę złego brzmienia tego tekstu
wyliczanka - to na pewno, i bałagan
byś pozamieniała formy albo je uprościła
np. "tylekroc upadalam
na dno rozpaczy"
można
"tylekroć
na dnie rozpaczy".
pominąłbym słowa "z wdziękiem" jako pretensjonalne.
bywaj
L.
umierać, ocierać, podnosić, żyć
pozwoliłem sobie wymienić czasowniki użyte w tekście wiersza, tak dla wyjaśnienia przyczyny trochę złego brzmienia tego tekstu
wyliczanka - to na pewno, i bałagan
byś pozamieniała formy albo je uprościła
np. "tylekroc upadalam
na dno rozpaczy"
można
"tylekroć
na dnie rozpaczy".
pominąłbym słowa "z wdziękiem" jako pretensjonalne.
bywaj
L.
Re: a potem zyje
może tak
tylekroc upadalam
na dno rozpaczy
tonę w beznadziei
konam z bolu
uczę sie
umierac niepostrzezenie
z usmiechem
ocierac lzy
podnosic z wdziekiem
gotowa zyc
dalej
tylekroc upadalam
na dno rozpaczy
tonę w beznadziei
konam z bolu
uczę sie
umierac niepostrzezenie
z usmiechem
ocierac lzy
podnosic z wdziekiem
gotowa zyc
dalej
Re: a potem zyje
dobrze, niech chwile polezy i przyjrze sie temu, na pewno jest niedopracowane,to raczej szkic. Nie umiem pisac na brudno, wiem ze trzeba, jednak z dystansu wszystko wyglada inaczej. Dzieki
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 28 wrz 2012, 14:44
Re: a potem zyje
o tak, wdzięk jest ważny, kto wie czy nie najważniejszy, uda się zrobic coś z wdziękiem
a poźniej jesteśmy za ten wdzięk sami sobie wdzięczni...bo okazaliśmy się silniejsi
od czegoś tam...od czego/ czy to ważne?
a poźniej jesteśmy za ten wdzięk sami sobie wdzięczni...bo okazaliśmy się silniejsi
od czegoś tam...od czego/ czy to ważne?
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: a potem zyje
Wiersz jest wyliczanką i trzeba to powiedzieć. Ale niech leży jak sugeruje autorka, może z czasem naniesie poprawki.
Pytanie do Iskierki. - dlaczego poprawiasz komuś tekst i nie używasz polskich znaków? To brak poszanowania dla innych.
Pytanie do Iskierki. - dlaczego poprawiasz komuś tekst i nie używasz polskich znaków? To brak poszanowania dla innych.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: a potem zyje
Pozostaje się zgodzićDamian Sawa pisze:Wiersz jest wyliczanką i trzeba to powiedzieć.
Ponieważ Iskierka, chciała być dokładna i skoro Autorce brakuje, to solidarnie również ich nie użyłaDamian Sawa pisze:Pytanie do Iskierki. - dlaczego poprawiasz komuś tekst i nie używasz polskich znaków?

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: a potem zyje
dobra, zapisalam to co.przez chwile czulam, jest do bani, poprawiac nie ma czego
proponuje puscic w niepamiec. Czternasta, uwielbiam Twoje poczucie humoru
proponuje puscic w niepamiec. Czternasta, uwielbiam Twoje poczucie humoru
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: a potem zyje
Droga Aniu, ono niejednokrotnie bywa bardzo kontrowersyjneAnia ayalen pisze:Czternasta, uwielbiam Twoje poczucie humoru

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl