smutek

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Ania ayalen

smutek

#1 Post autor: Ania ayalen » 26 gru 2012, 13:10

motyle
przysiadly cicho
na skraju lez
podkowki usmiechu
opuszczaja nisko
blizej im dzis
do ziemi....

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: smutek

#2 Post autor: Sede Vacante » 26 gru 2012, 14:04

"Opuszczają nisko" - ale co opuszczają?
Poza tym, jako okruch, jest moim zdaniem całkiem zgrabnie, choć tematyka niezbyt konkretna - a ja lubię właśnie konkrety. Tutaj po prostu zabawa słowem. Ale jak piszę - w miarę zgrabna.
Ostatnio zmieniony 26 gru 2012, 22:39 przez Anonymous, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: smutek

#3 Post autor: Ania ayalen » 26 gru 2012, 14:08

a teraz powiem Ci a psik Kocie...skrzydla opuszczaja, skrzydla usmiechu.Usta...Konkret

iskierka

Re: smutek

#4 Post autor: iskierka » 26 gru 2012, 15:06

Fajny wiersz, lubię motyle

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: smutek

#5 Post autor: Sede Vacante » 26 gru 2012, 22:37

a teraz powiem Ci a psik Kocie...skrzydla opuszczaja, skrzydla usmiechu.Usta...Konkret
Jezu, tylko mi nie mów, że ty z "obozu iskrzącego", kolejna? :)
Naprawdę, trzeba byłoby mi Enigmy, żeby rozszyfrować twoją odpowiedź.
Czy polska pisownia naprawdę jest tak trudna, nawet w podstawach, czy ten portal pogubił się w swojej tolerancji?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: smutek

#6 Post autor: Ania ayalen » 26 gru 2012, 22:54

wyjatkowo mozesz mowic mi Aniu, niekoniecznie Jezu.
Konkret prosze- odnosnie tych.zasad ktorych rzekomy brak rani Twa dusze.
Wiesz..motyle fruna ku niebu usmiechem, tym serdecznym...podkowki usmiechow jak skrzydla teczy unosza ku sloncu

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: smutek

#7 Post autor: Sede Vacante » 26 gru 2012, 23:19

rani Twa dusze
Nie przesadzajmy.
Co do wyjaśnienia - konkrety są, ok. Ale porównując podsuniętą interpretację z wierszem - z wiersza ona NIE WYNIKA.
W wierszu motyle przysiadły. W interpretacji fruną ku niebu. Podkówki uśmiechu w wierszu - opuszczają, ku ziemi. w interpretacji - unoszą ku słońcu.

Ale twoja odpowiedź ma też zaletę.
Raz jeszcze prześledziłem twój wiersz. Teraz jaśniej widzę obraz. Widzę przesłanie. Nijak mi się ono nie ma do twojego wyjaśnienia interpretacji, ale jest ciekawe.

Motyle, kojarzące się zazwyczaj z pięknem, radością, beztroską - tutaj smutne, zagubione. To im niemalże fizycznie ciąży, jakby zaraz miały paść martwe. Naprawdę ciekawe.
Pozwolę sobie więc "nie dostrzec" twojej interpretacji z "wzlatywaniem w niebo" i pozostanę przy tym co wywnioskowałem po ostatnim przeczytaniu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: smutek

#8 Post autor: Ania ayalen » 27 gru 2012, 2:14

alez pozwalaj sobie pozwalaj.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: smutek

#9 Post autor: anastazja » 08 sty 2013, 17:43

na skraju łez
cicho przysiadły
motyle


zapisałbym w ten sposób początek :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Ania ayalen

Re: smutek

#10 Post autor: Ania ayalen » 08 sty 2013, 18:22

wiesz co, w ten sposob tworzy sie opowiesc, a ja zapisalam to w formie informacji raczej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”