Jest takie miejsce, jest taki czas

[Gloinnen]

W chwili, w której umiera w nas dziecko, zaczyna się starość.
/F. Mauriac



kiedyś odnajdę znowu lekkość
strząsając błoto z bosych stóp
oddam na zawsze gorycz – deszczom
zapomnę jaki wbiły ból
zatrute kolce
sztucznych róż

ranek na ścieżkach mi rozwinie
dywany z miękkich złotych cisz
otuli zorzą jak muślinem
spękane usta
zdarte dni
w bursztynach zamknie dawny wstyd

nikt nie spustoszy mojej baśni
gdzie światłu nie potrzeba słów
gdzie czar dzieciństwa niosą gwiazdy
w jasnych amforach - na złość złu
by zmyć z pamięci
cierpki chłód

a jednak coś zostanie z burzy
blizny na szyi drżenie rąk
ufności nie da się powtórzyć
dokleić imion głupim snom
to nigdy już
nie będzie
to



____________________
Glo.

[e_14scie]

To jest piękne, Glo
Mało, że piękne, to bardzo słuszna pointa.



i bo wiem, że nie lubisz mokrego kołnierza

[Gloinnen]

A dla Ciebie:

popołudniowa.jpg

[atoja]

moje ulubione motto
Twój wiersz jemu sprostał

[EurydykaI]

Dobrze napisane rozważania wierszem. Bardzo nostalgicznie- oby nigdy w nas dziecko nie musiało umierać.
"a jednak coś zostanie z burzy
blizny na szyi drżenie rąk
ufności nie da się powtórzyć
dokleić imion głupim snom", Serdeczności

[Gloinnen]

Miło mi.


Glo.

[coobus]

W imieniu wczorajszych dzieci, tych z bliznami na szyi i drżeniem rąk, a także drżeniem głosu przy czytaniu takich wierszy

[iskierka]

Bardzo ciekawy dobór słów.
lubię twoje wiersze.

[anastazja]

Mam nadzieję Glo, że w Tobie nie umrze dziecko, mimo dojrzałych wierszy. Ktoś napisał pod moim, że ma ciary (chyba triste) w tej chwili odczuwam podobnie.

Przepięknie

[Julka]

Dziecka już w nas nie ma, ale my jesteśmy w dziecku.
Odradzamy się - i to jest piękne.
Przypomnij sobie sonety Szekspira, jak mówił do młodzieńca,
że powinien...
Dobrze, że wierzysz w swoje marzenia i tak optymistycznie
widzisz przyszłość.
A co do ufności, to niestety powtarzamy ją i to nie raz,
nie dwa, nawet kiedy zawsze się sparzymy.