Listopadowo

[anastazja]

Skoro listopad, nie może być inaczej, jak smutek - podoba mi się Eurydyko

[EurydykaI]

Miło mi Ciebie witać Anastazjo, kojarzysz mi się z carewiczówną. cieszy, że podoba się Tobie mój smutny listopadowy wiersz. Serdeczności dla Coebie przesyłam i dziękuję.

[e_14scie]

Witam Ciebie e_14scie, odnoszę się do uwagi odnoście konsekwentnych rymów i nie muszę ich mieć w wierszu tak, jak Ty to sugerujesz. Jest rym konsekwentnie w pierwszym i trzecim wersie i tak zostanie.

No nie całkiem, jeśli w tej jednej masz układ abab

Z kąta wychodzą cienie długołape
i wyciągają cienkie, szare palce,
świerszcz cicho cyka w kuchni pod okapem,
za oknem skacze dziecko na skakance.

Moim zdaniem, dobrze by było, gdyby i w pozostałych się tego trzymać.

[EurydykaI]

e14_scie, tu się z Tobą zgadzam, co do rymów, zmieniłam i teraz nic nie odstaje. Dziękuję i serdeczności przesyłam.