CZAS

[Dante]

Nie da sie ukryć, że wersja II jest lepsza , a do tego sympatyczniejsza wizualnie.

Pozdrawiam
AD

[MarkTom]

Brawo Conte, tak trzymaj.
Nie daj sie "zmanierować" co do rymów. Unikaj w prawdzie rymów gramatycznych, czasownikowych, czy też typu poranku-ustanku, ale nie pozwól sobie wmówić, że rymy dokładne są gorsze, niż asonanse.

Dam prosty przykład : ile znajdziemy rymów dokładnych do słowa "dupa", a ile asonansów?
Sprawdziłem, asonansów jest kilkunastokrotnie więcej, a więc co jest chodzeniem na łatwiznę?

Podpisuję się pod wypowiedzią Dantego.Kto powiedział iż asonans jest lepszy?
Nie wspomnę już o wierszach wolnych (proza ubrana w garnitur)

Jak sie czyta wiersze pióra wielkich poetów również pozostawiają wiele do życzenia ...ale nikt nie odważy sie tego robić.

Pisali w innych czasach.Dzisiaj na rzecz nowego każdy styl inny niż nowofalowcy uważają za słuszny będzie złym.Pisz Darku w takim stylu w jakim się czujesz dobrze.Jeśli chodzi o wersyfiakcję tekstu to adwersarzom przyznaję rację.


z uszanowaniem Marek

[anastazja]

Cont - jestem pod wrażeniem, ale niespodzianka, widzisz jednak praca popłaca, trzymaj tak

Pozdrawiam

[Julka]

Już wszystko powiedziane, to ja tylko dopowiem,
że masz szansę być tu między najlepszymi.

[Conte]

A już myślałem ze mnie tu od poniedziałku zaczniecie sresować:)
dzieki i pozdrawiam wszystkich serdecznie

postaram się w przyszłości pisać lepiej ...zgrabniej choć dalej niepoprawnie

[skaranie boskie]

To drugi twój wiersz, jaki tu czytam.
Zdecydowanie lepszy od pierwszego, a jego druga wersja z kolei, lepsza od pierwszej.
Do bardzo długich wersów trzeba twórczo dorosnąć, bo nie są one łatwą formą.
Używali ich wielcy, jak choćby Szekspir, czy nasz Leśmian. Żeby zachować w takowych rytmikę i pogubić się w rymach, trzeba niemałego kunsztu. Tobie radzę na początek przećwiczyć warsztat w krótszych. Tak, jak to - za radą i pomocą Ewy 14 - zrobiłeś w tym przypadku.
Myślę, że powinieneś dużo pisać, bo wygląda na to, że masz coś do powiedzenia. Warto też sporo czytać, żeby pojąć niuanse rządzące poezją.
Pozdrawiam.

[Miladora]

I jest OK

Hmm...

Po pierwsze, nie mam pojęcia, dlaczego zrezygnowałeś z ciekawej formy 17-zgłoskowca z rymami wewnętrznymi na rzecz krótszego zapisu. Moim zdaniem treść dobrze konweniowała z tamtą formą.

Po drugie - "morza łza" brzmi nieciekawie przez nagromadzenie "a" - zlewając morza łza.
Myślę, że lepsze byłoby - "zlewając morze łza do łezki".

Po trzecie - "zatrzymał się dla nas nie raz/zatrzymał się nie dwa nie raz" - a może najprościej:
- zatrzymał się niejeden raz ale nie będzie w nas umierać - przy okazji robi się dodatkowy rym "raz/w nas" i z tym można jeszcze pokombinować.

Po czwarte - w drugiej zwrotce i czwartej masz podobne rymy - "poubierał/powydzierać" i "zbierał/umierać" - tu by się przydało zróżnicowanie rymów, żeby nie stwarzały niepotrzebnej monotonii brzmieniowej. Zmieniłabym rymy w drugiej zwrotce, bo szkoda pointy, zwłaszcza że "poubierał/powydzierać" nie brzmi zbyt dobrze i "poubierał" wyraźnie wpada na "zbierał".
Prostym sposobem zmiany rymów w czwartej zwrotce byłoby użycie zamiennika:
- jesienną barwą złocił las pajęczą nitką smutki zdobił
zatrzymał się niejeden raz ale nie będzie w nas odchodził
Ale to tylko szybki przykład.
Tak czy owak ja bym się jeszcze pobawiła, wracając przy okazji do pierwotnej formy.

No to dobrego
Aha - treść mi się spodobała, a do rytmu nie mam zastrzeżeń.