między szybami

[Gloinnen]

Zanim jeszcze, zanim już,
przykryj śniegiem, otul w mróz.

Nie chcę więcej, nie chcę mniej,
tylko przemknąć chyłkiem w cień.

Nie rozumiem. Nic to, nic.
Lampa w czerni. Ręka drży.

Druga strona – byłam tam,
żeby przegrać. Setny raz.

Szklana krawędź. Pierwszy krok,
bo za mało. Bo mam dość.

Wciąż ten sam strzaskany sen.
W wielu twarzach - jedno nie.

Autodafe zamiast słów.
Uwierz chociaż w krew i lód.

Koniec bajki. Biel do dna.
Bezpowrotność. Ty czy ja?



____________________
Glo.

[atoja]

Zanim jeszcze, zanim już,
przykryj śniegiem, otul w mróz.

Nie chcę więcej, nie chcę mniej,
tylko przemknąć chyłkiem w cień.

zamknąć wszystko w czerń i biel
jest tak łatwo - tyle mgnień

nie przykryje czasu kurz
lecz powracać nie chcę już

zainspirowałaś Glo...

[MarkTom]

Autodafe zamiast słów.
Uwierz chociaż w krew i lód.

Przyznać mam się tak bez słów.
Za nic w świecie choćbym zdrów.

Bardzo ciekawa forma

[Nicol]

jak rzucone w popiół zaklęcie....

[skaranie boskie]

Umiesz Ty zaczarować słowami.
Niby nic, a znaczy wiele...

[coobus]

Wiersz zupełnie inny w formie, niż wcześniejsze. Ale tak samo dobry. I znów tak samo wyprany z bardziej radosnych akcentów, taka gorzka refleksja. Masz swoje klimaty, pewnie uzasadnione

[Leon Gutner]

Tak ..jakże to wymagająca forma Leo wie doskonale .
I spodziewałem się że akurat ty Glo odnajdziesz się tu znakomicie .
Tak właśnie się stało .

Z uszanowaniem L.G.