Gliniany wazon

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Gliniany wazon

#11 Post autor: Miladora » 24 sty 2013, 14:28

Sokratex pisze:zresztą można posłużyć się przykładami z literatury.
A.A.Milne często stosował takie powiedzenie:
"Trzeciorzędny umysł myśli to, co większość, drugorzędny to, co mniejszość, a pierwszorzędny umysł myśli za siebie". :D
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Gliniany wazon

#12 Post autor: Sokratex » 24 sty 2013, 14:30

Sokratex pisze:można posłużyć się przykładami z literatury
Ad hoc wyszukany w internecie wiersz Leśmiana:

      • Wieczorem

        Wieczorem było, wieczorem,
        Gdy zorza gasła nad borem.
        Dzienny ulatniał się skwar,
        Rosa nam spadła na głowy
        I zmierzchem dymił się jar,
        Jar kalinowy.

        Z daleka idzie, z daleka
        Ten mrok, co kwiatów się zrzeka.
        Gdy płosząc ospałą woń,
        Chłód powiał nad pola zżęte,
        O moją zagrzałaś skroń
        Dłonie zziębnięte.

        Nie wolno patrzeć, nie wolno
        Bez pieszczot w ciemność dokolną!
        Zbłąkanych w obszarach pól
        Nie złączy żaden sen złoty,
        Ni lęk, ni zgroza, ni ból,
        Nic - prócz pieszczoty!



Na przykładzie pierwszej strofy, można by było zapisać tak:

      • Przedsennie było, wieczorem,
        Zorza szarzała nad borem.
        Dzienny ulatniał się skwar,
        Rosa okryła nam głowy ,
        Zmierzchaniem dławił się jar
        W krzyk kalinowy.



Owszem, pozbyłem się niepotrzebnych powtórzeń. Ale przecież one przede wszystkim stanowią o wyjątkowym uroku wiersza Leśmiana!

Dodano -- 24 sty 2013, 14:51 --
Gloinnen pisze:Tak zgaśnie świeżość twoja, jutrzenkowe lata,
Kiedy hołd ci składają wszystkie moce świata,
W pył się rozwiejesz, Parki wiernie śmierci służą.

A gdy cię grzebać będą, wraz z żalem i łzami,
Przyjm mleka pełen puchar i dzbany z kwiatami,
Żebyś, różo, po śmierci także była różą.
Chodzi mi dziś cały czas po głowie ten sonet. I przypomniałem sobie, że kiedyś już podobny temat ująłem w wierszu.
Może bez tych wszystkich pucharów, Parek, żali i łez, ale raczej nie mniej trafnie:


      • Nocą ściąłem gałązkę jaśminu białego
        i wpiąłem, ścichłą nagle, w czarny wazon ziemi.

        - Proszę, reszta dla ciebie. W zapach - popłyniemy.

        - A ta jedna gałązka?

        - Kiedyś... dla innego.


Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Gliniany wazon

#13 Post autor: Miladora » 24 sty 2013, 14:54

Nie potrzebuję przykładów, Sokratesku.
Ja bym wolała po prostu, żebyś myślał za siebie. ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Gliniany wazon

#14 Post autor: Sokratex » 24 sty 2013, 15:09

Miladora pisze:Nie potrzebuję przykładów, Sokratesku.
Ja bym wolała po prostu, żebyś myślał za siebie.
Staram się, wbrew pozorom :)
Powiedzmy, że jest w tym akurat sonecie pewien zamysł. Przyznasz, że taki układ nadaje mu specyficzny rytm,
a powtórzenia ulegają metamorfozie, jak wspomniane przez Ciebie: jedynie/ Jedna / jedno.
Wszystko, nawet co jest ważkie (tu jedyny wyraz podkreślony dużą literą) zostaje zrównane.
Owszem, łatwo zmienić powiedzmy "tą Jedną", na "Jedyną" - jedna "TA" daje o wiele silniejszy nacisk.

[...]
1. «zaimek odnoszący się do obiektów lub okoliczności postrzeganych jako bliskie, wyróżnionych spośród innych i wskazanych w jakiś sposób przez mówiącego, np. To ten człowiek., lub uznanych przez mówiącego za znane odbiorcy, np. I co z tymi pieniędzmi?»
[...]

http://tinyurl.com/adxrubg


Wracając do zamysłu - powiedzmy, że ktoś chce napisać wiele wierszy w jakimś układzie graficznym.
Oprócz treści warto się postarać, aby także WEWNĘTRZNIE różniły się od siebie.
Przynajmniej tak mi się wydaje... :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Gliniany wazon

#15 Post autor: Gloinnen » 24 sty 2013, 15:45

Sokratex pisze:Nocą ściąłem gałązkę jaśminu białego
i wpiąłem, ścichłą nagle, w czarny wazon ziemi.

- Proszę, reszta dla ciebie. W zapach - popłyniemy.

- A ta jedna gałązka?

- Kiedyś... dla innego.
Ładnie.

Podoba mi się to, że w zakończeniu nie wiemy, czy jest to obraz porażki ("kiedyś" ---> przeszłość), czy nadziei ("kiedyś" ---> przyszłość). Wszystko może być snem, wspomnieniem, żalem - ale także - opisem marzeń, oczekiwań, spodziewań...

Piękny obraz.

:kwiat:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Gliniany wazon

#16 Post autor: coobus » 24 sty 2013, 17:57

Całośc ładnie się wplata w załączoną muzykę. Może troszkę niedzisiejsze, ale wiersz bardzo liryczny i słowa ładnie prowadzą. Zapisów i wersyfikacji nigdy nie komentuję, trawię wszystkie, to tylko szata. Szata, jak dusza bogata... tak mi się nasunęło :ok:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Gliniany wazon

#17 Post autor: Sokratex » 24 sty 2013, 21:45

coobus pisze:Całośc ładnie się wplata w załączoną muzykę. Może troszkę niedzisiejsze, ale wiersz bardzo liryczny i słowa ładnie prowadzą.
Ba, muzyka! Gdybym potrafił tak grać, już niczego bym nie napisał :)
Co do klimatu przyznaję, że porównując wiersz właśnie do muzyki, chciałbym uzyskać coś w rodzaju zespołu "Raz Dwa Trzy"
sięgającego po stare, dobre kawałki. Marzy mi się liryka 1:1 - bez zbytnich metafor, chwytająca bezpośrednio za serca.
Jeszcze ich trochę zostało w tym skomputeryzowanym świecie -
wierzę w to, stąd i ten wiersz.

Pozdrawiam serdecznie.

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: Gliniany wazon

#18 Post autor: Nicol » 25 sty 2013, 0:53

no różano mi teraz... :rosa: :rosa: :rosa:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”