Niewskazane formy dyskusji

[Jabrzemski]

Ale jaja! Można się poszczać ze śmiechu.
PS
Jestem bywalcem wielkich portali i potrafię docenić błyskotliwy dowcip.
Dziękuję Autorowi, że dostarczył mi intelektualnej rozrywki, jednak przestrzegam przed rzucaniem pereł przed wieprze - są tu tacy zawistni grafomani, którzy nigdy nie okażą szacunku dla prawdziwej sztuki.

[Miladora]

są tu tacy zawistni grafomani, którzy nigdy nie okażą szacunku dla prawdziwej sztuki.

Chociażby ja

[Dante]

Chociażby ja

No, no, nie przypisuj sobie a priori pierwszeństwa.
A ja???

[e_14scie]

ale akurat ten, o którym mowa z inteligencją niewiele ma wspólnego,

A czy ja powiedziałam, że ma?

[Dante]

A czy ja powiedziałam, że ma?

Oczywiście, ze nie, ja tylko wyjaśniam, czemu JA nawiązałem w tym właśnie przypadku do inteligencji/

Jak zwykle
AD

[Julka]

A ja powiem z doświadczenia,
że początkującym autorom na danym portalu,
powinno się komentować wiersze bez lekceważących docinków.
Negatywnie działa takie zbiorowe huzia na Józia,
wtedy rodzi się w autorze reakcja odwetu,
a nie przyjęcie z pokorą komentarza
i należyte odniesienie się do niego.
Choćby nawet na początku wiersze nie zachwycały elitę portalu,
to przecież nie każdy był od zawsze stawiany na piedestale.
Jeśli jest przyjazny klimat i każdy komentujący
postara się znaleźć w wierszu i te pozytywne strony,
nie wierzę, że autor zareaguje w podobny sposób.

Trudno nie przychylić się do wypowiedzi Jabrzemskiego.

[Miladora]

Alegorio – autor już na pierwszy i to bynajmniej nieobrażający go komentarz odpowiedział: „Po co mi te głupie komentarze piszesz”.
Podobnie reagował pod innymi wierszami.
Więc nie mów, że „huzia na Józia”, jeżeli komentujący uczciwie mówią, że wiersz jest słaby. Bo jest słaby. Czy mają okłamywać autora, by zadowolić jego ego?
Komentujący niczym nie sprowokowali autora do chamskich wypowiedzi, więc nawoływanie w tym przypadku o tolerancję nie powinno dotyczyć komentujących, lecz autora, który, sądząc z wypowiedzi, nie jest początkującym twórcą, lecz bywalcem „wielkich portali”, gdzie oklaskują jego dzieła.

A na marginesie, wypowiedź JJ to wbrew pozorom wcale nie pochwała.

[Julka]

Milu

Widziałam gorsze wiersze niż ten jego.
Jestem uczulona na wyśmiewne komentarze i basta.
Nie znaczy, że według mnie trzeba chwalić słaby wiersz,
ale
Jeśli JJ dolał oliwy do ognia w ten sposób,
to wcale mnie to nie bawi.
Rożnie bywa z ocenianiem wierszy,
czasem goniąc myszy, przegapiamy słonie.

[Miladora]

Nie było żadnych wyśmiewających wiersz komentarzy, a jednak autor odpowiedział w ten sposób:

Sorry ale pierdolisz głupoty dalej chwalcie się w swoim towarzystwie pierdołów starych.
W dupę wsadźcie sobie swój portalik grafomanów.

bo gdy powiesz prawdę sczerą
to ci w łeb dokopie wielu

Kurwa można ryć ze śmiechu. Wszędzie na innych wielkich portalach śmieją się z tego tekściku a tutaj humor trumienny. Piszcie sobie o majtkach stringach a nawet reformach co nie zmieni faktu że jesteście gadającymi małpami jak stwierdził Darwin.
Adios bando kretynów.
ANUBIS

Powiedz, Alegorio – byłoby Ci przyjemnie otrzymać taką odpowiedź tylko dlatego, że wiersz Ci się nie spodobał?
Myślę, że w tym przypadku nie musisz kruszyć kopii w obronie Azraela, bo chamstwo to coś, czego naprawdę nie powinno się popierać w żadnej postaci.
I zastanów się, kto w tej sytuacji jest bardziej pokrzywdzony – czy autor, który - oczekując wyłącznie aplauzu - dał upust swoim negatywnym emocjom, czy też komentujący, których zmieszał z błotem.

Pomyśl też, czy chciałabyś, żeby portal był pełen ludzi tego rodzaju.

[Julka]

Milusia

Przeważnie na każdym portalu staję w obronie
autorów, kiedy kilka osób tratuje ich wiersz.
A czasem uczepi się tylko jedna,
co obecnie przeżywam na innym portalu,
widząc jak goni muchę, a nie widzi wołu.
U niektórych wzbudza to agresję,
u mnie tylko pesymistyczny nastrój.
A dlaczego? Ja wiem, ale wolę nie pisać.