prognoza
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
prognoza
prognoza
bożenkę z poznańskiej
widziałem nie tak dawno jak wczoraj
bez rajtuz spijala strzępy równowagi
więc mój pysk był stosunkowo bezpieczny
w przeciwieństwie do złociszy
chytanych pod paznokieć
kiedyś miała dom i psa
o dzieciach nie wspomnę
bo je zepsuła na samym początku
mały janek mówił
że teraz śpi u matki taksówkarza
który myli biegi
a może gdzie indziej
co za różnica
gdy w tunelu widać już światło
Łódź.26.01.2013.
bożenkę z poznańskiej
widziałem nie tak dawno jak wczoraj
bez rajtuz spijala strzępy równowagi
więc mój pysk był stosunkowo bezpieczny
w przeciwieństwie do złociszy
chytanych pod paznokieć
kiedyś miała dom i psa
o dzieciach nie wspomnę
bo je zepsuła na samym początku
mały janek mówił
że teraz śpi u matki taksówkarza
który myli biegi
a może gdzie indziej
co za różnica
gdy w tunelu widać już światło
Łódź.26.01.2013.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 12:11 przez P.A.R., łącznie zmieniany 2 razy.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: prognoza
dobrze, że widać światło, P.A.R-ze... Samo życie, latem widziałam taką "Bożenkę" - szła sobie, golusienka, jak ją Pan Bóg stworzył, całkiem "pryncypialną" ulicą mojego miasteczka...Co to człowiek potrafi zrobić ze sobą, jak ma "wolną rękę"...
pozdróweczki liczne
Ewa

pozdróweczki liczne
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: prognoza
Każdy w swoim miejscu zamieszkania ma swoją Bożenkę, u mnie była Grażynka, żal mi, była świetną osobowością dopóki nie wpadła w alkoholizm. Zabiła się upadając, ech życie. Napisałam o niej wiersz jest tu gdzieś "Żelka".
Pozdrawiam Pawle
Pozdrawiam Pawle

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: prognoza
Ewo, Anastazjo
chyba pójdę z Bożenką na piwo
kiedy brak innych opcji...
a może dołączę za jakiś czas...
chyba pójdę z Bożenką na piwo
kiedy brak innych opcji...
a może dołączę za jakiś czas...
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: prognoza
zacznę od tytułu,
gdzie słupek już dyga...
a reszta, drży skacowanym życiem
/A\
gdzie słupek już dyga...
a reszta, drży skacowanym życiem
/A\
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: prognoza
tak myślę...Abi pisze:zacznę od tytułu,
czy to myśli scheda
czy zaranie przyjemności

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: prognoza
- jak wczoraj bez rajtuz - bez jak;
dobry wiersz, pozdrawiam
dobry wiersz, pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: prognoza
Dla mnie to raczej proza, byłoby z tego dobre opowiadanie. To w sumie tyle mojej opinii. No, ale jest to konkretna historia, opowiedziana łatwym językiem, od razu wiadomo o co chodzi.
Taże w sumie spoko
.
Taże w sumie spoko

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: prognoza
Fantastyczny wiersz, proszę PARa. Wyrażony znakomicie - nie łopatycznie, a jednak czuje się sens. Ewa Włodek pisze, że każdy ma wolną wolę i rękę w działaniu, a ja myślę, że na taki życiorys, historię złozylo się kilka osób (począwszy od rodziców), ktore nie dostrzegły, nie pomyślały, wykorzystały przedmiotowo. Tym bardziej żal Bożenki.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: prognoza
Świetny wiersz. Urzekły mnie metafory, poza tym sama historia jest "dla mnie", bo lubię wiersze o trudach życia, patologiach, sprawach, o których większość nie chce słyszeć, zaprzątać sobie nimi głowy.
I napisany na tyle zrozumiale, bez popisywania się "kodowaną poezją", że każdy może spokojnie zinterpretować, co znacznie zwiększy grono zadowolonych odbiorców. Nie wszyscy przecież jesteśmy mistrzami interpretacji poezji "zakamuflowanej", w której znaczenia obrazów są ukryte głęboko pod słowną "szermierką".
Wiersz więc przemawia do mnie w stu procentach. Świetnie napisany łączy piękno poezji z wyrazistością przekazu.
I napisany na tyle zrozumiale, bez popisywania się "kodowaną poezją", że każdy może spokojnie zinterpretować, co znacznie zwiększy grono zadowolonych odbiorców. Nie wszyscy przecież jesteśmy mistrzami interpretacji poezji "zakamuflowanej", w której znaczenia obrazów są ukryte głęboko pod słowną "szermierką".
Wiersz więc przemawia do mnie w stu procentach. Świetnie napisany łączy piękno poezji z wyrazistością przekazu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"