n
-
wierszonna
Re: do Raju ?
nie gniewaj się (albo się gniewaj 
) ale to jest tak sobie zapisane, poza tym wg mnie nieprawdziwe. nie sądzę, żeby Bóg miał coś przeciwko pokerowi, jeśli wszyscy chętnie grają i dobrze się przy tym bawią. wspólna radość (lub indywidualna, jeśli ktoś świetnie czuje się we własnym towarzystwie) zawsze przybliża do nieba.
aaaaa, ale nie zakodowałam tytułu, więc dobrze, że się wahasz
(poza tym, co to za stado, parę raptem osób
)
) ale to jest tak sobie zapisane, poza tym wg mnie nieprawdziwe. nie sądzę, żeby Bóg miał coś przeciwko pokerowi, jeśli wszyscy chętnie grają i dobrze się przy tym bawią. wspólna radość (lub indywidualna, jeśli ktoś świetnie czuje się we własnym towarzystwie) zawsze przybliża do nieba.aaaaa, ale nie zakodowałam tytułu, więc dobrze, że się wahasz
(poza tym, co to za stado, parę raptem osób
)-
Napoleon North
Re: do Raju ?
Zapomniałem napisać z moim Bogiem ... 
w pewnym sensie jestem poganinem .
a Raj może być podatkowy
w pewnym sensie jestem poganinem .
a Raj może być podatkowy
-
wierszonna
Re: do Raju ?
mój, mój, mój. jaki z Ciebie egoista . Bóg jest dla wszystkich, nie ma żadnego Twojego Boga. poganinem jesteś oczywiście tylko w Twoim małym rozumku (w pewnym sensie )
ale zwracam honor z tym stadem, bo może tu akurat nieegoistycznie pomyślałeś nie tylko o swoich kumplach, ale wszystkich we wszechświecie graczach w pokera noooooo, to już może być niezłe stadko choć stada baranów (i owieczek ) (nie wyłączając mnie ) ślęczących przy monitorze to na pewno nie przewyższą
. Bóg jest dla wszystkich, nie ma żadnego Twojego Boga. poganinem jesteś oczywiście tylko w Twoim małym rozumku (w pewnym sensie )ale zwracam honor z tym stadem, bo może tu akurat nieegoistycznie pomyślałeś nie tylko o swoich kumplach, ale wszystkich we wszechświecie graczach w pokera
noooooo, to już może być niezłe stadko choć stada baranów (i owieczek ) (nie wyłączając mnie ) ślęczących przy monitorze to na pewno nie przewyższą