zdrowie panie Juluś

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

zdrowie panie Juluś

#1 Post autor: Miladora » 28 sty 2013, 2:29

skręcona śniegowo pogoda a w szybach
cwałuje znów półmrok galopem
i z miejsca się marzy nalewka na wiśniach
do wtóru z miksturą zza okien

kosztuję i dumam dowalam spirytus
potrząsam przysuwam do krzesła
a potem rozkoszy ech próżen dosytu
wychylam kielicha – to pestka

wiśniowa raptownie utyka mi w gardle
dla obcych wciąż twarz jednakowa
a w lustrze konterfekt krztuszonych ponagleń
by przed nim natychmiast się schować

poprawiam by zgasić gwiazdę ognistą
nicością się przed chcąc wymigać
wtem w oczach błysk gromu i potem już wszystko
na blasków się tęczę rozmywa

lecz modlić się za mnie nie trzeba – szklaneczkę
najwyżej wychylić za zdrowie
bo płaczu choć bliski wypiję i resztę
na pewno w mogiłę nie złożę




:bee:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: zdrowie panie Juluś

#2 Post autor: skaranie boskie » 28 sty 2013, 22:19

Dobre to.
Takie wiśniowe i z pestką.
A i duch zimowy, nie tylko za oknem. :)

Niby zabawne, a przecież aż bije nostalgią.
Lubię takie smutne, radosne utwory.

Zdrowie więc, Panie Juluś! :vino: :vino: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: zdrowie panie Juluś

#3 Post autor: Miladora » 29 sty 2013, 2:04

Czy ja wiem, czy smutne? :myśli:
To wieszcz marudził na smutno - ja się tylko przewrotnie pobawiłam w inne wykorzystanie jego słów.
Nie miałam z kim wypić po prostu. :D

Dobrze, że dołączyłeś, Skaraniek. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Bonifacio Sieczepia
Posty: 398
Rejestracja: 08 lis 2011, 15:28
Kontakt:

Re: zdrowie panie Juluś

#4 Post autor: Bonifacio Sieczepia » 29 sty 2013, 22:40

Tak jakoś mnie naszło. Wybacz Milo.
To bardzo stara piosenka nieznanego autora (chyba spod Lwowa), jeden raz przetworzona, też nie wiadomo przez kogo. Śpiewana przez wiele kapel miejskich.
Słowa w dwóch wersjach - http://www.bibliotekapiosenki.pl/Komu_dzwonia .
Piosenka w wersji 2 - http://www.youtube.com/watch?v=nC0LBQZIrZ4 .
Chłopaki ciut przerysowali próbując naśladować stare kapele i zdecydowanie brak im specyficznego zaśpiewu, ale i tak to niezłe wykonanie.
Nie udało mi się znaleźć żadnego starego.
Andrzej Bonifacy Fudali

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: zdrowie panie Juluś

#5 Post autor: Miladora » 29 sty 2013, 23:06

Znam, znam, Boni - jak mogłabym nie znać. :D

Zdrowie :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”