Dno ma różne oblicza…
Szepnąłby podróżnemu
tak blisko…
…tak daleko,
na tej samej kanapie.
Cierpienie nie pogardzi żadną ofiarą.
Więc drogi Panie…
Podróżny obok poczyta książkę
o wspólnocie ras i narodów,
by przeczekać ciszę w przedziale.
Ukradkiem wymienią spojrzenia.
Z chęcią
i niepewnością.
Ostatni akt dramatu zagryzie wargi
pokonując potrzebę.
Minęli się.
Na stacji,
w pociągu,
w przedziale.
Nieopowiedzianym losie człowieka.
Zagadaliby do siebie.
Ale jak? Tak po prostu?
Przecież nikt już tego nie robi.
Wspólnota ras i narodów
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Wspólnota ras i narodów
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Wspólnota ras i narodów
Ta personifikacja brzmi trochę sztucznie.Sede Vacante pisze:Ostatni akt dramatu zagryzie wargi
pokonując potrzebę.
Pomyślałabym bardziej nad użyciem elips.
Ostatni akt dramatu. Zagryzienie warg,
potrzeba pokonana.
Albo wprowadzeniu na scenę dodatkowych hologramów:
Ostatni aktorzy dramatu
zagryzą wargi. Pokonają potrzebę.
Rozciągnęłabym frazę:Sede Vacante pisze:Na stacji,
w pociągu,
w przedziale.
Na stacji, w pociągu, w przedziale.
A gdyby to rozpisać?Sede Vacante pisze:Nieopowiedzianym losie człowieka.
Los człowieka nigdy nie pozwoli się
opowiedzieć.
Zastanów się nad tytułem. Brzmi... sam dobrze wiesz, jak. Czytelnik spodziewa się "w środku" jakiejś polityczno-propagandowej mowy. Tymczasem treść zupełnie inna - o zobojętnieniu, znieczulicy, barierach dzielących ludzi. Cywilizacja (tak myślę) uczyniła z ludzi samotników. Nauczyła ich tworzenia barier, budowania murów, egoizmu. Tak, jakbyśmy mieli coś do stracenia, w kontakcie z innymi. A to, co najważniejsze - już i tak dawno straciliśmy. Czucie i wiarę.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wspólnota ras i narodów
No kurczę, wybacz Glo. Cenię cie bardzo, ale znów nie mogę się zgodzić. Twoje propozycje, to nie moja stylistyka. Jakoś rytmicznie mi nie pasuje. Czuję, że to mi po prostu w takiej formie "nie leży", więc nie chce zmieniać wbrew sobie.
Mam nadzieję, że zrozumiesz
Dzięki za odwiedziny i nie gniewaj się, to nie "olewanie rad", tylko nie tym razem po prostu.
Mam nadzieję, że zrozumiesz

Dzięki za odwiedziny i nie gniewaj się, to nie "olewanie rad", tylko nie tym razem po prostu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"