oj życie
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: oj życie
Ciekawy dla mnie osobiście przez pryzmat tematyki, bo opisuje dokładnie takie same stany mojej psychiki, z jakimi zmagam się od bardzo dawna.
Napisany w sposób nie koniecznie "odkrywczy" i nowatorski. Zdarzało mi się czytać o wiele ciekawsze wiersze na taki temat, napisane z większa wyobraźnią, więc ten nie powala, ale to, że są lepsze, nie znaczy, że ten jest zły.
Zaciekawił, jak już pisałem i doskonale rozumiem opisany stan.
A że językiem powielanym po wielu podobnych? Że dość schematyczny obraz? Przewidywalny, "po najprostszej linii oporu", bez poszukiwania świeżości?
Przeważnie by mnie to odrzuciło. Droga utartym torem nie jest zbyt dobra, ale dziś po prostu chyba potrzebuję "sprzymierzeńców" w walce z życiem
Więc tak obiektywnie: to samo, ale staraj się to napisać tak, "jak jeszcze nikt nie napisał". Poszukaj innych, mniej wyeksploatowanych zwrotów, słów, żeby wiersz zaskakiwał i intrygował. Pobudzaj nieustannie wyobraźnię, wędruj w nieznane zakątki umysłu, zaskakuj sama siebie, a zaskoczysz innych
"czasami fruwam
ponad
niekiedy spadam" - to ma sens, ale jest banalne.
Reszta już mniej banalna i taki dość oczywisty przekaz nie jest zły, lubię takie. Ale wciąż mam nieodparte wrażenie, że takich wierszy, z takimi obrazami, przeczytałem już masę.
Troszkę brakuje mi świeżego spojrzenia na sprawę i czegoś "innego" w metodzie.
Napisany w sposób nie koniecznie "odkrywczy" i nowatorski. Zdarzało mi się czytać o wiele ciekawsze wiersze na taki temat, napisane z większa wyobraźnią, więc ten nie powala, ale to, że są lepsze, nie znaczy, że ten jest zły.
Zaciekawił, jak już pisałem i doskonale rozumiem opisany stan.
A że językiem powielanym po wielu podobnych? Że dość schematyczny obraz? Przewidywalny, "po najprostszej linii oporu", bez poszukiwania świeżości?
Przeważnie by mnie to odrzuciło. Droga utartym torem nie jest zbyt dobra, ale dziś po prostu chyba potrzebuję "sprzymierzeńców" w walce z życiem

Więc tak obiektywnie: to samo, ale staraj się to napisać tak, "jak jeszcze nikt nie napisał". Poszukaj innych, mniej wyeksploatowanych zwrotów, słów, żeby wiersz zaskakiwał i intrygował. Pobudzaj nieustannie wyobraźnię, wędruj w nieznane zakątki umysłu, zaskakuj sama siebie, a zaskoczysz innych

"czasami fruwam
ponad
niekiedy spadam" - to ma sens, ale jest banalne.
Reszta już mniej banalna i taki dość oczywisty przekaz nie jest zły, lubię takie. Ale wciąż mam nieodparte wrażenie, że takich wierszy, z takimi obrazami, przeczytałem już masę.
Troszkę brakuje mi świeżego spojrzenia na sprawę i czegoś "innego" w metodzie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: oj życie
Też bym była za dopracowaniem, Jaguś, w stronę większej oryginalności. 
- unosząc się
w beztroskę - moim zdaniem zbędne dopowiedzenie, bo "unosząc się" już samo mówi o stanie beztroski czy euforii.
- zapominam o niedogodnościach - "niedogodnościach" wystaje z tego wersu jak gwóźdź ze ściany, może inaczej?
chwili - jednej chwili?
- spadam/spadając - to drugie bym zamieniła, żeby nie powtarzało się to samo słowo.
A może byś bardziej poszła w stronę miniaturki?
Bo na pewno można z wiersza wydobyć więcej.
Miłej soboty

- unosząc się
w beztroskę - moim zdaniem zbędne dopowiedzenie, bo "unosząc się" już samo mówi o stanie beztroski czy euforii.
- zapominam o niedogodnościach - "niedogodnościach" wystaje z tego wersu jak gwóźdź ze ściany, może inaczej?
chwili - jednej chwili?
- spadam/spadając - to drugie bym zamieniła, żeby nie powtarzało się to samo słowo.
A może byś bardziej poszła w stronę miniaturki?
Bo na pewno można z wiersza wydobyć więcej.

Miłej soboty

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: oj życie
czasem podfrunę
by spaść
beztrosko uderzając
o kant
tak mi się poczytało...
masz tu to coś, o czym zapominamy permanentnie...
moc uśmiechów posyłam...
Ewa
by spaść
beztrosko uderzając
o kant
tak mi się poczytało...
masz tu to coś, o czym zapominamy permanentnie...


moc uśmiechów posyłam...
Ewa
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: oj życie
dziękuję za cenne wskazówki
Sede Vacante
Miladora
Ewa Włodek
jesteście kochane

Sede Vacante
Miladora
Ewa Włodek
jesteście kochane

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: oj życie
"fruwam ponadjaga pisze:czasami fruwam
ponad
niekiedy spadam
unosząc się w beztroskę
zapominam o jednej
chwili
uderzam
o kant rzeczywistości
czasami spadam
zapominam beztrosko
kolejne chwile
uderzam
o kant
bo przecież
rzeczywistość
istnieje"
Pozwoliłam sobie na swobodną wariację (w poincie). Sede ma rację - wykorzystujesz dość oklepane motywy. Chociaż w sumie zakres tematyczny w poezji jest dość wąski. Ważny jest sposób ujęcia tematu - nietuzinkowy, zaskakujący. Pokaż, że nie pogrążasz się w inercji. Nudę, rozczarowania, egzystencjalną bylejakość też można opisać tak, aby całość nie wypadła szaro i jałowo. Jeżeli mogłabym coś zasugerować - postaraj się bardziej sięgać po konkrety. Pokazuj sytuacje, szczegóły, przywołuj wydarzenia, operuj rekwizytami... Nie ograniczaj się jedynie do suchych, abstrakcyjnych stwierdzeń, pozbawionych zakotwiczenia w realiach, bo wtedy całość wypadnie dość blado i nieciekawie. A wiem, że potrafisz (to chyba Ty napisałaś wiersz o świerszczu!?)
Powodzenia!

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: oj życie
tak - o świerszczu wiersz jest mój
dziękuję..

dziękuję..

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: oj życie
Już wszystko Jagódko zostało powiedziane, mnie tylko wypada życzyć wysokich lotów i bezpiecznych lądowań:)






- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: oj życie
dziękuję Gaju


Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska