kolebka

[Ewa Włodek]

rzeka - Mila - alegoria ludzkiego życia: od źródeł, do ujścia, od urodzenia do śmierci. A między tymi ekstremami - dopływy, wylewy, brzegi...Ech, wszystko...

zamyśliłaś mnie...
uśmiechy posyłam...
Ewa

[Toni]

nooo, masz zdaje sie za mało pracy? nie kuś
a Natalka w rejsie? szczęściara

[Gajka]

Miladorka
Ty to potrafisz jestem zauroczona i już

[Miladora]

A między tymi ekstremami - dopływy, wylewy, brzegi...Ech, wszystko...

I czasem także wysycha...

Ewuniu

nie kuś

Kuszę, bo nie wierzę, że niczego przez ten czas nie napisałeś, Toni.
A Nalcia faktycznie była na rejsie - świątecznym bodajże.
I parę wierszy morskich znowu powstało.

Ty to potrafisz

Staram się "potrafić" - raz lepiej, raz gorzej. Jak każdy.

Gajeczko

Dziękuję wszystkim