Stenopis
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: Stenopis
Podoba mi się. Ma moc!
Pozdrawiam!:)
Dokładnie!Otwarte ręce są zawsze puste
jak nadmorskie miejscowości po sezonie
Pozdrawiam!:)
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Stenopis
Powiem tak : z wersu na wers coraz lepiej i oczywiście największe wrażenie zrobiła puenta; początek taki sobie, ale całość ogólnie dobra i może się podobać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
Re: Stenopis
widzisz em- oczywiscie jest to Twoje zdanie i Tobie wydaje sie to jakies, lepsze mniej lub bardziej . Wedlug mnie to idealne zrownowazenie gleboko.madrej tresci w nieprzegadanej formie. I teraz powiedz- skad potrzeba wygloszenia swojego subiektywnego widzenia- nie uwzgledniajacego tegoz subiektywizmu? Bezosobowa forma wypowiedzi jest autorytatywna sugestia narzucajaca swoj punkt widzenia jako.obiektywny. Moze umyka Ci to, nie wiem. Dla.mnie.wiersz jest genialny porzez swoja prostote.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Stenopis
w rzeczy samej - stenopis. Historii o tym, że nie można mieć wszystkiego, a i tak zwykle nie ma się nic. Ani w sferze mentalnej, ani - materialnej, bo i tak gdy "nastanie piach" - zostaną wyłącznie "puste ręce"...
pozdrawiam ciepło..
Ewa

pozdrawiam ciepło..
Ewa
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: Stenopis
To miał być raczej optymistyczny wiersz
optymizmowi miała służyć puenta,
ale na odczyt nie mam wpływu
Dziękuję wierszelnikom miłym
i cieplutko pozdrawiam
optymizmowi miała służyć puenta,
ale na odczyt nie mam wpływu
Dziękuję wierszelnikom miłym
i cieplutko pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Stenopis
Zakończenie jednak dla mnie mało optymistyczne. Pokazuje jednak wielkie osamotnienie. To chyba obraz starości, gdy człowiek traci przyjaciół, coraz więcej rzeczy w jego otoczeniu przypomina mu o vanitas vanitatum... Piasek to dla mnie symbol przemijania, czegoś bardzo nietrwałego, ulotnego... Przemijające splendory, przemijające przyjaźnie, przemijająca radość życia? Ja tu - wybacz, Alf, widzę raczej głęboki spleen...Alf Abet pisze:Otwarte ręce są zawsze puste
jak nadmorskie miejscowości po sezonie.
Piasek dochodzi aż do przystanku.
Już prędzej pierwsza strofa niesie w sobie odrobinę nadziei - że można, mimo wszelkich przeciwności, odnaleźć w otaczającej człowieka rzeczywistości jakiś okruch dobra, choćby w tym uśmiechu. Podwójnym, a więc odwzajemnionym...
Mam nieodparte wrażenie, że poetyka jest mi jakoś znajoma...

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: Stenopis
Ale ten piach zauważ się wydostaje, on potrafi mimo
swojej miałkości dotrzeć aż na przystanek i łapać
okazję, czyż to nie optymistyczne?

swojej miałkości dotrzeć aż na przystanek i łapać
okazję, czyż to nie optymistyczne?
