Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Gorejąc nie wiesz, czy stawasz się wolny(...)
/Norwid
I kiedy sięgasz przez noc jak najgłębiej,
ciąży ten płomień.
Mówisz czasami - to ledwie sumienie -
wzięte w dwa ognie.
Wzbijasz się w niebo, nie umiejąc
s p a d a ć,
niczym meteor rozżarzasz firmament.
Gubisz z wysoka jak skrzydła Ikara,
to, co stworzyłeś i to, co kochałeś.
Bo z jednej strony wszechrzecz, wszechmoc.
Człowiek.
Poza nim pochód przemyśleń w wieczności.
A ty pomiędzy. Spalasz się samotnie.
skulony w urnie,
gdzie ból cię zaskoczył.
Oto się w czasie pochyla nad tobą
pustka. Siostrzyca.
Ostatnią iskrą nakarmi przed drogą
pochodnia życia.
Łzy jak pożogi.
Po nich z popiołów wyrosną zasiewy.
Ciało bezsilne i garstka skarg w dłoni.
Proch coraz cięższy.
Litością zda się oddech. Ostatni.
Zrozumiesz. Płonąć
to i s t n i e ć
znaczy.
Inna wersja ostatniej strofy - wg mnie "lepsiejsza":
Litością zda się oddech. Ten ostatni.
Zrozumiesz. Spłonąć
to z a i s t n i e ć
znaczy.
____________________
Glo.
/Norwid
I kiedy sięgasz przez noc jak najgłębiej,
ciąży ten płomień.
Mówisz czasami - to ledwie sumienie -
wzięte w dwa ognie.
Wzbijasz się w niebo, nie umiejąc
s p a d a ć,
niczym meteor rozżarzasz firmament.
Gubisz z wysoka jak skrzydła Ikara,
to, co stworzyłeś i to, co kochałeś.
Bo z jednej strony wszechrzecz, wszechmoc.
Człowiek.
Poza nim pochód przemyśleń w wieczności.
A ty pomiędzy. Spalasz się samotnie.
skulony w urnie,
gdzie ból cię zaskoczył.
Oto się w czasie pochyla nad tobą
pustka. Siostrzyca.
Ostatnią iskrą nakarmi przed drogą
pochodnia życia.
Łzy jak pożogi.
Po nich z popiołów wyrosną zasiewy.
Ciało bezsilne i garstka skarg w dłoni.
Proch coraz cięższy.
Litością zda się oddech. Ostatni.
Zrozumiesz. Płonąć
to i s t n i e ć
znaczy.
Inna wersja ostatniej strofy - wg mnie "lepsiejsza":
Litością zda się oddech. Ten ostatni.
Zrozumiesz. Spłonąć
to z a i s t n i e ć
znaczy.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
przepiekne to..spalamy sie tysiackrotnie i.odradzamy z popiolu jak Feniks, umieramy a potem.wstajemy i idziemy sprzatac... po sobie w mlodszej wersji czesto. No i co znaczy czas wobec wiecznosci? Kropla wobec morza?
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 27 mar 2012, 2:06
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
"wieczność za nami, wieczność przed nami i chwila dla nas między wiecznościmi"
extra wiersz pzdr
extra wiersz pzdr

jestem jaki jestem i dobrze mi z tym
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Cóż - Leo - opinia dwuznaczna tym razem .
Pierwsze trzy strofy zapętliły i skomplikowały nieco sprawę - które w pełni rozwiązały trzy ostatnie naprawdę świetne strofy .
Szkoda że nie do końca odnajduję się w początku tego wiersza .
Reszta - palce lizać .
Z ukłonami L.G.
Pierwsze trzy strofy zapętliły i skomplikowały nieco sprawę - które w pełni rozwiązały trzy ostatnie naprawdę świetne strofy .
Szkoda że nie do końca odnajduję się w początku tego wiersza .
Reszta - palce lizać .
Z ukłonami L.G.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Ładna stylizacja, aczkolwiek widać lekkość właściwą naszym czasom.
Choć i na swoje Norwid był ciężki.

Choć i na swoje Norwid był ciężki.

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Aniu, a jednak każde życie to powolne ofiarowywanie siebie, całopalenie...
Toni - trafnie dobrany aforyzm Sztaudyngera - a dla nas ta chwila między wiecznościami to nieraz wszystko, albo jeszcze więcej... Czy właściwą proporcją nie jest właśnie ten ogień - z jednej strony niszczycielski, przemijający - ale, dopóki ma się czym żywić - wieczny?
Leo - chyba te pierwsze strofy najbardziej próbowałam "pod Norwida" zapisać, stąd może są trudniejsze, niż trzy ostatnie...
Sokratexie -
Poezja Norwida jest dla mnie bardzo trudna. Tak po prawdzie, mogłabym Poecie buty czyścić, ale zacytowany fragment nie dawał mi spokoju, stąd próba stylizacji i zmierzenia się z refleksją. Choć jeszcze nie jestem w pełni zadowolona z rezultatu...
Dzięki za przeczytanie i ocenę.
Glo.
Toni - trafnie dobrany aforyzm Sztaudyngera - a dla nas ta chwila między wiecznościami to nieraz wszystko, albo jeszcze więcej... Czy właściwą proporcją nie jest właśnie ten ogień - z jednej strony niszczycielski, przemijający - ale, dopóki ma się czym żywić - wieczny?
Leo - chyba te pierwsze strofy najbardziej próbowałam "pod Norwida" zapisać, stąd może są trudniejsze, niż trzy ostatnie...
Sokratexie -

Poezja Norwida jest dla mnie bardzo trudna. Tak po prawdzie, mogłabym Poecie buty czyścić, ale zacytowany fragment nie dawał mi spokoju, stąd próba stylizacji i zmierzenia się z refleksją. Choć jeszcze nie jestem w pełni zadowolona z rezultatu...
Dzięki za przeczytanie i ocenę.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- jaga
- Posty: 578
- Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)

Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska
Wisława Szymborska
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
no, i zawarłas tu. Glo, kwintesencję sensu życia - życia świadomego, a nie bylejakiej wegetacji. Człowiek myślący, człowiek świadomy swoich celów ale i tego, że jest cząstką większej całości, wie, że zycie bywa samotne, bywa bolesne, bywa niewdzięczne i kończy się śmiercią, ale - to życie. I czasem to, co świadomie stworzył (dobre - złe, nie istotne), potrwa dlużej, niż on sam...
I bardzo trafnie ustylizowałaś na Norwida! Lubię takie eksperymenty, więc przyklasnę rzetelnie - i formnie i przesłaniu...
:
i moc serdeczności wysyłam...
Ewa
I bardzo trafnie ustylizowałaś na Norwida! Lubię takie eksperymenty, więc przyklasnę rzetelnie - i formnie i przesłaniu...
:



i moc serdeczności wysyłam...
Ewa
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Sokratex napisał wyżej, że Norwid był za ciężki, nawet na swoje czasy.
Popieram. Zawsze między nim, a innymi romantykami, wybierałem innych, choćby i nie naszych. Nie zmienia to jednak faktu, że stylizacja jest udana i zarazem wybitnie współczesna.
Mnie się ten wiersz podoba. Przeczytałem z taką lekką zadumą, jakby szukając w nim wczorajszych refleksji. Czy znalazłem? Chyba tak.
Rzadko chwalę twoje wiersze, bo uważam, że komu, jak komu, ale admince należy wysoko stawiać poprzeczkę. Tym razem przeskoczyłaś, choć sama ją sobie postawiłaś wyjątkowo wysoko. Takie wiersze chce się czytać, nawet starej, znudzonej i zmanierowaniej małpie.

Popieram. Zawsze między nim, a innymi romantykami, wybierałem innych, choćby i nie naszych. Nie zmienia to jednak faktu, że stylizacja jest udana i zarazem wybitnie współczesna.
Mnie się ten wiersz podoba. Przeczytałem z taką lekką zadumą, jakby szukając w nim wczorajszych refleksji. Czy znalazłem? Chyba tak.
Rzadko chwalę twoje wiersze, bo uważam, że komu, jak komu, ale admince należy wysoko stawiać poprzeczkę. Tym razem przeskoczyłaś, choć sama ją sobie postawiłaś wyjątkowo wysoko. Takie wiersze chce się czytać, nawet starej, znudzonej i zmanierowaniej małpie.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)
Skarabeuszu, tych wierszy nie pisze adminka, a madra i wrazliwa kobieta
, obdarzona niezwyklym darem dostrzegania tego co wielu umyka- patrzacym a nie widzacym . I chwala za te wiersze nalezna jest kobiecie, czlowiekowi a nie funkcji, nie uwazasz?
, obdarzona niezwyklym darem dostrzegania tego co wielu umyka- patrzacym a nie widzacym . I chwala za te wiersze nalezna jest kobiecie, czlowiekowi a nie funkcji, nie uwazasz?