Ogień na wietrze (stylizacja norwidowska)

[skaranie boskie]

Masz rację, Aniu, ja jednak będę się upierał, że od osoby prowadzącej portal literacki należy wymagać ciut więcej, niż od wielu innych... Ot i wszystko.

[Ania ayalen]

ech Skaranie z Toba...mysle ze Glo sama od siebie wymaga i sama sobie stawia te poprzeczke. Moze nie oczekujmy nic ponadto co.mamy- to chyba kwestia zaufania do.ludzi.Ciesze sie ze jestes-tym kim .jestes, wierze ze stac Cie na to by byc takim jakim zechcesz- tak postrzegam ludzi. Nie oczekuje wiecej niz otrzymuje. Od innych.
Zabawne, dzis ktos juz przyznal.mi racje, zawsze wtedy mam.wizje pudelka biszkoptami z ktorego ktos wyciaga jeden biszkopcik mowiac: masz, to dla Ciebie....co zrobic z jednym ciastkiem- zezrec od razu czy zostawic pol.na pozniej...? Jak sadzisz? Rozmawiamy jak czlowiek z czlowiekiem a nie admin z userem. Ewentualnie Skaranie z utrapieniem, zeby nie bylo.

[skaranie boskie]

Nie lubię biszkoptów, więc chyba nie pogadamy...

[Ania ayalen]

aha, temu pozbywasz sie rozdajac innym. Dobrze, nie pogadujmy.

[anastazja]

To drugi wiersz, który cieszy dziś moje zmysły. Dobrze poczytać o bliskości życia i śmierci.
Niezmienna tajemnica wszech czasów, prochem jesteś i w proch się ...

Nie da się ukryć tej prawdy.

Pozdrawiam Glo.

[Ania ayalen]

,,nie wszystek umre...''?

[coobus]

Zmierzyłaś się z Norwidem, to trudne wyzwanie. Trudny niedzisiejszy język i styl. Dobrzy kopiści zawsze byli w cenie, jak uczy historia. Wiersz świadczy o tym, że dobrze czujesz ducha Norwida. Poczytałem w zadumie.