offertorium

[Miladora]

jeszcze nie zasnę – w usta wyrazom
wkładam zagadki senność niesenną
kapaniem świecy płonie adagio
we mnie i ze mną
jeszcze nie pora na zagubienie
tamtej scenerii wyrwanym kadrem
ciągle powraca późnojesiennie
krążąc bezradnie

skrada się cicho w missa solemnis
na tle przeźroczy w sepii błękicie
przenika obraz – to w nim szłam kiedyś
snem-niedosytem
na fresku anioł nagi zawisnął
w rozwarciu skrzydeł mirażem lotu
minęła jesień – odszedł w nieprzyszłość
do niepowrotów

zostawił dotyk nieba i ziemi
jaśmin herbaty przestrzeń jaskółek
powracające w odruchu źrenic
co wtedy czułeś

[Leon Gutner]

Nawet gdybym chciał nie śpiewać to zawsze kiedy czytam cie Mil - chociaż nucę .
Wszystkie inne sposoby bezradne .
Ale ile w tym przyjemności .

Z uszanowaniem L.G.

[anastazja]

jeszcze nie zasnę – w usta wyrazom
wkładam zagadki senność niesenną
kapaniem świecy płonie adagio
we mnie i ze mną

kapaniem świecy płonie adagio...rewelacja Milu. Leon śpiewa, a mnie wiersz wprowadził w nastrój melancholii...

tamtej scenerii wyrwanym kadrem
ciągle powraca późnojesiennie
krążąc bezradnie

pięknie, dzień bez wazeliny jest dniem straconym


Całuski za takiego cekina.

[Ewa Włodek]

na fresku anioł nagi zawisnął
w rozwarciu skrzydeł mirażem lotu
minęła jesień – odszedł w nieprzyszłość
do niepowrotów

ooo, Mila, ten obraz mi przypomniał moją kiedysiejszą ekfrazę, a właściwie inspirujący ją obraz Adama Millera, gdzie nagi anioł - że ho, ho, albo i ho, ho, ho... Pięknie się zadumałaś nad przemijaniem, i nad wspomnieniem...

samego dobrego...
Ewa

[Ania ayalen]

wiersz jak jezioro labedzie, tyle w nim tanca , piruetow, smuklych przeciaglych gestow, wzniesien na czubki.palcow....Ulotny i bardzo piekny Milu

[Sokratex]

Bardzo mi się podoba
Na dzień dzisiejszy to Twój najpiękniejszy wiersz dla mnie.

[Miladora]

Ale ile w tym przyjemności .

Na całe szczęście, Leonku.

a mnie wiersz wprowadził w nastrój melancholii...

Bo jest melancholijnie tym razem, Nastuś.

i nad wspomnieniem...

Czasem się coś wyciąga zakamarków, Ewuniu.

Na dzień dzisiejszy to Twój najpiękniejszy wiersz dla mnie.

Może wreszcie trafiłam w Twój klimat, Sokratesku.

Dziękuję, kochani - i miłej niedzieli.

[Liliana]

Cudny wiersz, Milu!

[Miladora]

Dzięki, Lilianko.

I miłego wieczoru

[Liliana]

Wzajemnie