Chciałbym napisać niewidzialny wiersz
żeby można nim było oddychać
jak czystym powietrzem
powinien latać na lekkim wietrze
i karmić dusze szeptem
cichym dreszczem tuliłby ciało
rozgrzewałby swoim ciepłem
uśmiech na twarzy wywołał
w sercu zatrzymał na dłużej
jeżeli mi się kiedyś uda
nieśmiało się uśmiechnę
że czymś co jest a go nie ma
oddychał ktoś bezwiednie
Niewidzialny wiersz (poprawiony)
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Niewidzialny wiersz (poprawiony)
Pomysł, owszem jest, tylko te łby tak dźwięczą. Myślę o nadużyciu trybu przypuszczającego.
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: Niewidzialny wiersz (poprawiony)
sympatyczny wiersz 

-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: Niewidzialny wiersz (poprawiony)
Pomysł owszem i jest, ale popatrz choćby na pierwszy wers i powtórzenie tego co w tytule.
Niewidzialny - strasznie niezgrabnie to brzmi. Poza tym sprawia że wiersz jest jednokierunkowy, hermetyczny.
Mnie takie pisanie o pisaniu nie przekonuje, a na pewno nie w takiej formie jak ta wyżej.
Pozdrawiam
Niewidzialny - strasznie niezgrabnie to brzmi. Poza tym sprawia że wiersz jest jednokierunkowy, hermetyczny.
Mnie takie pisanie o pisaniu nie przekonuje, a na pewno nie w takiej formie jak ta wyżej.
Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Niewidzialny wiersz (poprawiony)
bardzo zgrabna frazaToyer pisze:powinien latać na lekkim wietrze
i karmić dusze szeptem

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"