Z pamiętnika

[skaranie boskie]

Ale - wybaczysz - pięciozgłoskowców tym razem nie będzie .

Wybaczę

[Leon Gutner]

[e_14scie]

trafiasz mi z taką liryka i za formę nieujarzmioną, podwójnie.
Tak sobie kiedyś pomyślałam, że Twoje wiersze, po prostu słychać jak szepczą

[Leon Gutner]

Tak sobie kiedyś pomyślałam, że Twoje wiersze, po prostu słychać jak szepczą

A ja nigdy sobie tak nie pomyślałem - więc tym bardziej dziękuję ci Ev za te szepty

Z ukłonem L.G.

[Wrzosowa]

Kobiety raczej nie lubią znikających przedwcześnie mężczyzn. Na jej miejscu nie wpisałabym go nawet do pamiętnika

Dobrze się czyta, choć czwarte wersy zaskakują.

Pozdrawiam, Wrzos.

[Leon Gutner]

To niedobrze Wrzosowa z tym " niewpisaniem"
Trzeba zapamiętywać piękne chwile . I jak znam życie to w tym pamiętniku pełno innych wpisów

Z podziękowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

Leonie, Leonie...jak czytalam ten Twoj wiersz, przypomniał mi się Staszewski Senior i jego "Samotni ludzie"... Dlaczego ten lieson musi trwać tylko do świtu?
Zamyśliłam się, czytając...


I mnóóóstwo serdecznosci wysyłam...
Ewa

[P.A.R.]

jesteś niezmienny Leonie
niczym aura w Wielkiej Brytanii
cieszysz słońcem
nie zapominając na chwilę o mgle ...

[Leon Gutner]

Serdeczności Ewo odsyłam bo i nigdy jej dosyć .

jesteś niezmienny Leonie
niczym aura w Wielkiej Brytanii
cieszysz słońcem
nie zapominając na chwilę o mgle ...

Lepiej już tego ująć nie można .
Jak zwykle po mistrzowsku i z klasą .
Nawet w komentarzach .

Z ukłonem L.G.