Ja tu zostanę...

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Ja tu zostanę...

#1 Post autor: Sede Vacante » 14 lut 2013, 21:53

Szczęście zapytało mnie o drogę do domu.

Nie pyta się głodnego o danie wieczoru.

Tam jest miasto
całe z rodzynek i czekolady.
Mieszkają w nim ludzie szczęśliwi.
Karmią się marzeniami, jak porannym chlebem.
Spełniają zachcianki,
swoje i cudze.
Nigdy się nie spieszą.
Każdego przechodnia pytają o największą tęsknotę.
Rozdają życzliwość na prawo i lewo,
nie toczą wojen w imię prawdziwszej prawdy,
a w kieszeniach noszą chusteczki do nosa,
gdyby ktoś potrzebował.

Nie pozwalają umrzeć żadnej muzyce.


Wybierz…

Ja zostanę z tymi,
którym się nie udało.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2013, 4:46 przez Sede Vacante, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: Ja tu zostanę...

#2 Post autor: Ania ayalen » 14 lut 2013, 23:12

madre, poruszajace slowa. I pieknie , najprosciej mowisz o tym.co piekne i proste, bez wiklania sie w pietrowe metafory, czytelne chyba tylko dla autora. Przy okazji- jesli znow spotkasz szczescie- powiedz mu zeby.nie bylo glupie. W miescie gdzie nikt sie nie spieszy, nikt na nic nie zdazy. I tam gdzie.nikt nie placze- nikt.nie zna smaku szczescia a ono czesto smakuje jak kromka razowca. Co komu po rozpackanej brei utkanej rodzynkami.
Aha- muzyka nie umiera, czasami zmienia forme zapisu. My jestesmy muzyka.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Ja tu zostanę...

#3 Post autor: Gajka » 14 lut 2013, 23:55

Sede :)
A mnie się podoba miasto z czekolady i rodzynek, takie pachnące szczęściem
i cóż, że od czasu do czasu ludzie kichają.... kiedy muzyka gra...... czasem potrzebna jest bajka, aby dostrzec rewers :)

:beer: :beer: :beer:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Ja tu zostanę...

#4 Post autor: Sede Vacante » 15 lut 2013, 4:50

O to chodzi moje kochane. Muzyka użyta w tym wierszu - w domyśle czytelnika - to właśnie my. Nie jest to dosłowne określenie muzyki.
Nie zabijanie żadnej muzyki, czyli nie skreślanie nikogo, ani niczego.

Aniu - następnym razem jak je spotkam.... Tak jak teraz. Powiedziałem mu "wybierz". I niech ono wybiera. Idzie tam,a lbo zostanie z tymi, którym go brak, powodując, że staną się szczęśliwi :)
Dziękuję wam baaardzo za odwiedziny i słowa.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Ja tu zostanę...

#5 Post autor: anastazja » 15 lut 2013, 15:32

Sede Vacante pisze:Wybierz…

Ja zostanę z tymi,
którym się nie udało
Prosty, pełen miłości do nieszczęśliwych, bez owijania g...w papierek. powiem jedno, też wybrałabym puentę.

Serdeczności
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Ania ayalen

Re: Ja tu zostanę...

#6 Post autor: Ania ayalen » 15 lut 2013, 17:22

wroce tu jeszcze, Sede, czepne sie- wiesz, szczescie ktore przychodzi, rownie czesto idzie sobie w diably. Moze zamiast podsylac je tym nieszczesliwym- pokazac im jak zeskrobac z siebie to.,,nie''? Szczescie to stan bycia o roznym natezeniu. Ktos kto nie odnajdzie go w sobie, darmo bedzie czekal, szukal.go.na zewnatrz. Popatrz- sa ludzie tkwiacy po czubek nosa w budyniowej sielance - a mimo to nie czujacy sie wybrancami losu. Sa ci ktorzy znaja glod, a mimo to szczesliwi. Szczescie jak milosc- nie jest za cos. Zwykle bywa pomimo roznych takich .
Chcialabym miec tomik Twoich wierszy.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Ja tu zostanę...

#7 Post autor: Sede Vacante » 15 lut 2013, 17:47

Tak aniu, ale tutaj aż tak tego nie roztrząsam. To symboliczny wiersz, mający na celu wskazać pewne podziały i utożsamienie się z tymi słabszymi:)
Także masz rację, ale akurat to bardziej symbolicznie, niż "analizowo" u mnie tutaj :)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Ania ayalen

Re: Ja tu zostanę...

#8 Post autor: Ania ayalen » 15 lut 2013, 18:33

symbolicznie to.moge tylko tak :rosa:

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Ja tu zostanę...

#9 Post autor: coobus » 15 lut 2013, 22:33

...Tuż za rogiem jest świat
niedostępny od lat...


Wiem coś o tym.
Bardzo dobry wiersz, Sede, mogę tylko przyklasnąc :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Ja tu zostanę...

#10 Post autor: Sede Vacante » 15 lut 2013, 22:41

Wielkie dzięki :)

A co to za słowa wyłuszczone?
Bardzo ciekawe.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”