na pieciolinii

[Ania ayalen]

w przestrzeni
nieskonczonosci bieli
ciemne linie nocy
rownomiernie dziela dni wyznaczajac rytm zycia
z najnizszych rejestrow
ciszy
nuty smutku
przeciagle wspinaja sie
ku wysokodzwiecznej
radosci
jakby ktos perly rozsypal
na atlasie nieba
gwiazdy zasluchane
w ksiezycowa harmonie
ciekawie przewracaja
nastepne strony

[Sede Vacante]

Ciekawe, lubię wiersze o współzależności dnia i nocy, o ich interakcji z sobą.
Tutaj chyba opisujesz harmonię między dniem i noca, słodkie uzupełnianie się. Mam zupełnie inne wyobrażenie powodowane swoimi osobistymi przeżyciami, jednak wiersz jest bardzo ciekawy.

[coobus]

Zawisłaś na pięciolinii, ze swoimi myślami. Górnolotne ślesz stamtąd słowa. Perły na atlasie nieba, gwiazdy w księżycowej harmonii. Ale dzięki takim nastrojom często powstają wiersze. Myśli same się w nie układają. Pozdrawiam Cię, stojący tym razem na ziemi. Bo czasami też zawisam, jak wiesz

[Ania ayalen]

Sede, mam.na mysli rozpietosc emocji. I nuty, te nasze - nas. My.jestesmy wyrazem zycia tak jak nuta wyraza dzwiek. Brzmienie. Popatrz- harmonie tworza rozne dzwieki, jednostajnie wysoka radosc jest tak samo przykra jak monotonnie niski smutek. Bogactwo czlowieka, bogactwo zycia. Ciemne perly, jasne. Wszystkie lsnia tecza.

Dodano -- 15 lut 2013, 21:46 --

Coobus, dziekuje. Nie wiem? Wydajesz sie stabilny.
Caly czas poruszamy sie pomiedzy niebem a ziemia, byleby nie przeleciec na druga strone. A jakie jest Twoje niebo? Moje jak widzisz- melodyjne, w nocnej ciszy czasami slychac te melodie

[lczerwosz]

"w sąsiedniej ciszy
księżyc w obłokach
śpiewa i słyszy"
-nie wiem, czyje to słowa.
Czyj wiersz, pamiętam z dzieciństwa, mama mówiła. Może ktoś zna,
tak mi się skojarzyło

[coobus]

Pytasz Aniu, jakie jest moje niebo? Zajrzyj, zobacz, zapraszam

http://coby99.bloog.pl/drukuj.html?id=330663820

[Ania ayalen]

Leszku, nie znam tego. Ksiezyc...moj najwierniejszy przyjaciel, milczacy spowiednik. Nie potrzeba klapc dziobem zeby sie porozumiec, slowa nieraz przeszkadzaja.
Coobusiu(?), bylam tam. Zagladam takze do Twoich Wrzosow. Mowisz gornolotnie zawislam...niedawno ktos niechcacy chyba powiedzial.mi.najmilszy komplement- wydaje sie byc przyziemnie bujajaca w oblokach . Tak pomiedzy niebem a ziemia, najlepiej slychac gwiazdy i widac ziemie. Dziekuje za wizyte