W biblii feministek nie ma miejsca na łzy mężczyzny,
chyba że syna. Ten płacze zawsze z nieszczęśliwej
miłości do innej kobiety.
A mówiły wiedzione intuicją: rączki na kołdrę.
Teraz muszą sobie wyobrażać cudze sypialnie,
na szczęście zdjęcia z dzieciństwa pozwalają
spokojnie zasnąć.
Przydomowe ołtarze pełne zwiędłych kwiatów,
każdy za jedno kłamstwo. I te wszystkie
niedostatki zginające kark do ziemi,
tej która rodzi kamienie.
Skłamali mówiąc: zostań matką
– to najpiękniejsze na ziemi.
Zbyt krótko były w raju by móc się z tym
zgodzić, jednak pytane nie zaprzeczają.
Inne muszą same zrozumieć smutny uśmiech,
ten od gładzenia grzechów.
I łzy, te od marnotrawnych.
Wszystkie odcienie madonny
Re: Wszystkie odcienie madonny
ech Marcin...w Biblii jest miejsce na lzy czlowiecze. Feministka jest sie glowa, sercem zawsze matka, corka, swieta i ladacznica. Ono jednoczy wszystkie nuty w jeden ton. Szukaj w sercu, w nim znajdziesz wszystko, wszystkie odcienie bieli
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Wszystkie odcienie madonny
męska łza - to wielka rzecz, a kobieta, której dane jest ją zobaczyć - nie musi być matką płaczącego, ani nawet - w ogóle matką. Ale nie może też być feninistką, czy kimś (czymś) "na kształt". Za to musi mieć w sobie charyzmę tej, co to i marnotrawnemu wybaczy, i grzechy - zrozumie...Tak sobie myślałam, czytając Cię...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wszystkie odcienie madonny
Ciekawe spojrzenie. Feministki pewnie by się obraziły, za obraz zgorzkniałych, oszukanych, zmęczonych kobiet, które ubierają to w płaszczyk feministycznych ideałów.
Ale ja jestem ideologicznie bardziej po stronie autora, o wiele bardziej.
Dobrze mi się to czyta. Mądre słowa, mądre przemyślenia, dojrzały wiersz, przemyślany patrząc na ład panujący w wersach i całej opowieści.
Ale ja jestem ideologicznie bardziej po stronie autora, o wiele bardziej.
Dobrze mi się to czyta. Mądre słowa, mądre przemyślenia, dojrzały wiersz, przemyślany patrząc na ład panujący w wersach i całej opowieści.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Wszystkie odcienie madonny
Jak zawsze przy Twoich wierszach, zatrzymałem się pełen uznania 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein