słowo na czternasty dzień lutego

[Gloinnen]

Piękno to sposób odczuwania,

[Miladora]

pytalam retorycznie.

Wiem - ja tylko włączyłam się do dialogu.

[iTuiTam]

...
wspólna cisza lub wspólna nuta
nawet łza którą ciemność chowa
...
niestygnąca życia gotowość
rozpisana na dwie filiżanki
...
i ten czas co je uczy tonować
to późniejsze ciepło jak słońce
dłoń gładząca włosy nim zaśniesz
to chyba to
to właśnie

esencja

serdecznie
iTuiTam

[coobus]

Oj, piękno, piękno...
Przed tobą klęczę,
przed tobą stoję.
Może gdzie indziej
piękno piękniejsze,
lecz tyś jest moje.

to tak, na podsumowanie dyskusji

[iTuiTam]

Oj, piękno, piękno...
Przed tobą klęczę,
przed tobą stoję.
Może gdzie indziej
piękno piękniejsze,
lecz tyś jest moje.

to tak, na podsumowanie dyskusji

Jeszcze jeden przyczynek do dyskusji a przede wszystkim dodatek do Twojego ostatniego komentarza... Akurat dzisiaj natknęłam się na bardzo interesujący artykuł o tym, dlaczego kochamy piękne rzeczy.
http://www.nytimes.com/2013/02/17/opini ... share&_r=0
Nie wiem, czy znasz angielski i z góry przepraszam, że artykuł jest właśnie po angielsku... Niestety brak czasu nie pozwala mi na przetłumaczenie go na polski. Ogólnie artykuł dotyczy uniwersalnych reakcji na piękno, uniwersalnych kanonów piękna, metakulturowych, niejako genetycznie w nas zaprogramowanych, poddających się klasyfikacji i 'pomiarom'.

[coobus]

Jeszcze jeden przyczynek do dyskusji

Przeczytałem, dziękuje, z czytaniem lepiej sobie radzę niż z rozmową, pewniej.
Odbiór, wzorce, wrażliwośc to sprawa indywidualna, subiektywna. Nie rusza mnie wcale wiele uznanych dzieł sztuki, wartych miliony dolarów, przejdę obok nich obojętnie, ale bywało, że rzucała mnie na kolana praca dyplomowa ucznia liceum plastycznego. Dochodzi tu jeszcze świat wartości umownych, które ludzie chętnie podchwytują, widac tego potrzebują. Temat rzeka.
Dlatego cieszę się, gdy mogę powiedzie czasem "ty jesteś moje", i tak, jak to pisał Stachura patrząc na wschodzące słońce, stoję przed nim na kolanach.
Twoja wrażliwośc przemawia do mnie, artystyczne i poetyckie fascynacje niosą naturalne poczucie piękna. Dziękuję za ładne wpisy i informację.

[skaranie boskie]

Moim zdaniem dobre wrażenie wiersza psuje tytuł.
Czy uważasz, Autorze< że tylko czternastego lutego słowa wiersza są aktualne?
To tak, jak ze "słowem na niedzielę" w radiu.
Powierzchowność, życie od niedzieli do niedzieli, od święta do święta...
Od walentynek do następnego czternastego lutego.

Niemniej za wiersz masz u małpy gratyfikację w postaci beczki "starego burgunda".

[coobus]

Moim zdaniem dobre wrażenie wiersza psuje tytuł.

Z tytułami jest różnie często traktuję je po macoszemu. Doczepiam coś do wiersza po 5 sekundach namysłu. Często są nietrafione, przyznaję. Ale nie ten. Tu tytuł był inspiracją do napisania tych słów, zrodził się wcześniej niż wiersz. Miało byc właśnie tak, jak piszesz, takie coś jak słowo na niedzielę, że jest coś, co wypełnia treścią ten dzień, że ta treśc ma swoją głębię, że nie tylko jest balonikiem i podarowaną czekoladką.
A odbiór tytułu jest tak samo indywidualny, jak odbiór wiersza. Ten zostanie, innym razem mogę tytuł zmienic bez mrugnięcia okiem, ot, zabieg czysto kosmetyczny.
Pozdrawiam Małpko, z podziękowaniem za czytanie

[Abi]

jakieś imię w korze wyryte

zwabiłeś mnie tą dwuznacznością,
by dalej porwać...
nurtem tytułowej daty

[coobus]

Abi: I będę dalej wabił, z nadzieją, że skutecznie. Zaglądaj