Myślę, że prawda, to w stosunkach międzyludzkich, a zwłaszcza w tych, w które wkraczaHosanna pisze:1. Jakie to są te mocniejsze atuty ? czy wiersz to sugeruje czy powinnam się sama domyślać ? nie domyślam się 2. O co chodzi "ani jedna kreska nie zmieni się w prawiezresztą, jak tam sobie chcesz"- co znaczą słowa kobiety która w jednym zdaniu przechodzi lekko od radykalizmu fanatycznego do olewania radykalnego ?
pierwiastek boski-teologiczny, ma dosyć ograniczone znaczenie, to raczej system zwierciadeł przekazujący coraz mniej wierny obraz, coś w rodzaju głuchego telefonu, a często
jest nawet niemożliwa do określenia, w gre wchodzą często dużo potężniejsze
wyobrażenia, przekonania, prekognicje, etc....
natomiast ta kwestia, o której piszesz jest wypowiadana przez samego "Boga" natomiast pojecie "matki" odnosi się raczej do wcześniejszych wersów

Drogi Sede - myślę, że warto słuchać dziewczyn, bo mądrze prawią nasze Poetki

Dzięki bardzo pozdrawiam Wszystkich
