GRAND(m)A

[Gabriela]

babka nas wszystkich przeprawi – to pewne.
otworzyła oczy, jakby nie mogła pojąć dlaczego
nagle ktoś się z tym wyrwał. najdotkliwszą klątwę
wypowiedział na głos, po prostu. nie wierzyła

w boga. niebo jeszcze skruszeje, a my – zawieszeni,
napełnimy usta odłamkami, aż do zarzygania.
popij wodą, nie winem. kropla wije plamę. przechodzi
na drugą stronę. może zechce skapnąć. świeża,

jeszcze zdążysz się w niej utopić. nieważne gdzie,
opadniesz. wciskany jak szpargał - z kąta w kąt.
do kąta! już za późno na odliczanie. trzy,
dwa, jeden… wstyd. nikt się przecież nie uczył

płaczu. samo poszło, gdy babka do nas przemówiła:
od dawna skrywam w sobie przedsionek raju. bliscy
trafiają tam tylko po to, żeby umrzeć. właśnie dlatego


serce nie ma racji bicia.

[Hosanna]

Koniec wiersza jest dla mnie wierszem najpiękniejszym

umierając babka do nas przemówiła
od dawna skrywam w sobie przedsionek raju
bliscy trafiają tam tylko po to żeby umrzeć

właśnie dlatego serce
nie ma racji bicia

wszystkim życzę tego przedsionka raju w sercu
które rozumie że teraz
tzreba przestać już bić

[Gabriela]

Hosanno; dziękuję pięknie za ważny, pierwszy komentarz.

[Hosanna]

to zdanie babki zostanie we mnie jak ... bajka dziękuję za nią i dobrej nocy Gabrielo

[Gabriela]

Dobrej Hosanno

[Alek Osiński]

niebo jeszcze skruszeje, a my – zawieszeni,
napełnimy usta odłamkami, aż do zarzygania.
popij wodą, nie winem. kropla wije plamę. przechodzi
na drugą stronę. może zechce skapnąć. świeża,

jeszcze zdążysz się w niej utopić. nieważne gdzie,
opadniesz. wciskany jak szpargał - z kąta w kąt.
do kąta!

A na mnie bardzo zadziałała ta częśc, bardzo dobrze moim
zdaniem poprowadzona od sensualnego przenikania
po poczucie obcości i przytłoczenia, niezależnie od wymowy
całości - to dla mnie perełka...

[Gabriela]

Alku; bardzo dziękuję za poczytanie i znalezienie czegoś dobrego.

[anastazja]

gdy babka do nas przemówiła:
od dawna skrywam w sobie przedsionek raju. bliscy
trafiają tam tylko po to, żeby umrzeć. właśnie dlatego


serce nie ma racji bicia.

Zapamiętam podobnie jak Hosanna, przepięknie Gabrielo.
Im więcej razy czytam, tym bardziej blisko mi do całości.

Pozdrawiam

[Gabriela]

Anastazjo; dziękuję!