- Co to się działo zeszłego lata!
- Żona wróciła wcześniej do pracy...
- nawet robinia była włochata,
choć jej ogrodnik ogolił pa(r)chy.
Brzoskwinie miały na skórkach włoski,
włoskie orzechy rosły pod oknem
i... rozumiałem nareszcie włoski,
chociaż nie znałem go ani trochę.
Wszystko pokryło się bujnym włosiem:
pędzle! dywany! plaże nadmorskie!
a końskie muchy latały wszędzie,
nosiły - słowo! - mysie warkocze.
Przybyłem dobry tydzień po żonie,
bez słowa siadłem w M3 nad Wisłą.
Aż wreszcie pyta: - No... co tak milczysz?
Ja, zgodnie z prawdą: - A bo mi łyso...
http://tinyurl.com/bspbfgh
- Co to się działo zeszłego lata!
Robinia hispida
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Robinia hispida
Ostatnio zmieniony 18 lut 2013, 13:20 przez Sokratex, łącznie zmieniany 2 razy.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Robinia hispida
Zabawnie owłosiony wierszyk, Sokratku. 
Ubawiła mnie gra słów.
Może tylko bym dała dla większej jasności:
- Żona wróciła wcześniej z wakacji...
No i masz drugi raz "wróciłem" pod koniec - może "przybyłem", żeby nie powtarzać się?


Ubawiła mnie gra słów.
Może tylko bym dała dla większej jasności:
- Żona wróciła wcześniej z wakacji...
No i masz drugi raz "wróciłem" pod koniec - może "przybyłem", żeby nie powtarzać się?


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Robinia hispida
Serdecznie dziękuję! Już poprawiam, a przy okazji jeszcze kilka niedoskonałości.Miladora pisze:Zabawnie owłosiony wierszyk, Sokratku.
Ubawiła mnie gra słów.
Może tylko bym dała dla większej jasności:
- Żona wróciła wcześniej z wakacji...
No i masz drugi raz "wróciłem" pod koniec - może "przybyłem", żeby nie powtarzać się?

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Robinia hispida
Sokratex pisze:i... rozumiałem nareszcie włoski,
chociaż nie znałem go ani trochę.
To tak jak z francuskim.
Niby nikt nie zna, a chyba każdy umie...



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Robinia hispida
"Polacy nie gęsi i swój język mają", jak powiedział pewien pan do pracownicy ambasady francuskiej.skaranie boskie pisze:Sokratex pisze:i... rozumiałem nareszcie włoski,
chociaż nie znałem go ani trochę.
To tak jak z francuskim.
Niby nikt nie zna, a chyba każdy umie...![]()
![]()
