Nie czytałam poprzedniej wersji, jeżeli jednak zdania były w niej dłuższe, to niedobrze, że ją zmieniłeś.Bonsai(Tomasz Socha) pisze: A tekst był Bardzo rozpisany, ale nie spodobał się. Tak więc było trzeba zmienić.
Harfa i Miecz - Pomoc
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
To rozsądne.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:Powoli zaczynam kombinować w moich starych opowiadaniach. Tak, jak kombinuję z wierszami.
Przyznam, że ja długo się wzbraniałem przed kombinowaniem w starych wierszach. Ale jak już się wzbraniać przestałem, z kilku gniotów zrobiłem nawet zjadliwe kawałki.
Kombinowanie ze starymi tekstami to jednak poważna sprawa. Zwykła kosmetyka nie zawsze wystarczy, czasem tekst trzeba napisać od nowa, uwzględniając jedynie to, co pierwotnie chcieliśmy w nim zawrzeć.
Napisałeś, że szukasz nazwy zastępczej dla twoich sylwanów. Myślę, że termin "Lif" jest niezły. Krótki, rzeczowy i trochę przypomina Elfy. Taka nazwa jednak, pasuje istotom z natury dobrym, musisz więc wiedzieć, jakie będą one Lify. No i koniecznie opracuj liczbę mnogą. Mogą być Lify, albo Lifowie. Polecam to pierwsze. Stanowczo natomiast odradzam Lifty...
Ogólnie - proponuję właśnie stworzenie nowego, bogatszego o już przez Ciebie przyswojoną wiedzę z zakresu historii, mitologii i ogólnej gramatyki, opowiadania. To byłby zapewne interesujący eksperyment, nie tylko dla Ciebie.
Ładnie to ujęłaś, Aniu.Ania ayalen pisze:Szczerze mowiac zeby ktos do mnie mowil w taki sposob, mialabym jedno propozycje, zwiazana z wymienioaa czescia ciala.
Nie zmienia to jednak znaczenia wypowiedzi, dlatego jestem zmuszony prosić Cię, żebyś już więcej nie proponowała nikomu (nawet ogólnie przyjętych za pieszczoty) czynności, dokonywanych we wspomnianych okolicach ciała.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
Tomasz
dopiero jak poczytałam komentarze Patki dotarło do mnie, że nie zastosowałes się do zasady: tekst poprawiony wpisujemy pod tekstem poprawianym, zamieszczonym jako pierwszy. Żeby Ktoś, kto przeczyta ten skorygowany wiedział, dlaczego go skrytykowano. Jak jeszcze kiedyś byłoby Ci dane wnosić istotne poprawki - nie zapomnij o tej zasadzie
Patko, uwierz, albo nie - ale zmianę testu doradzaliśmy Tomaszowi nie dlatego, że użyte w nim zdania były dłuższe.
dopiero jak poczytałam komentarze Patki dotarło do mnie, że nie zastosowałes się do zasady: tekst poprawiony wpisujemy pod tekstem poprawianym, zamieszczonym jako pierwszy. Żeby Ktoś, kto przeczyta ten skorygowany wiedział, dlaczego go skrytykowano. Jak jeszcze kiedyś byłoby Ci dane wnosić istotne poprawki - nie zapomnij o tej zasadzie
Patka pisze: Bonsai(Tomasz Socha) pisze:
A tekst był Bardzo rozpisany, ale nie spodobał się. Tak więc było trzeba zmienić.
Nie czytałam poprzedniej wersji, jeżeli jednak zdania były w niej dłuższe, to niedobrze, że ją zmieniłeś.
Patko, uwierz, albo nie - ale zmianę testu doradzaliśmy Tomaszowi nie dlatego, że użyte w nim zdania były dłuższe.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
Trochę już ten wątek przydługi, ale przyszło mi do głowy jeszcze coś.
Może zastanów się, na czym znasz się naprawdę dobrze, co przeżyłeś i widziałeś, czego się uczyłeś... Takie właśnie doświadczenia najlepiej wykorzystać w pisaniu, zwłaszcza, jeśli chcesz pisać dłuższe formy. Nie wiem, może wspinałeś się po górach, może żeglowałeś, albo skakałeś na bungee, albo coś podobnego. Spróbuj opisać swoje wrażenia. To nauczy Cię tworzenia dramaturgii, wiarygodnych opisów itp. Dopiero potem spróbuj przenieść swoje wizje w inne epoki i światy.
A jeśli już koniecznie musisz pisać o pływaniu po morzach i to w dodatku w dawnych czasach, spróbuj najpierw przeczytać kilka książek związanych z tą tematyką.
Osobiście polecam Juliusza Verne ("Dzieci kapitana Granta"), oraz "Famę kapitana Moory" Jerzego Bohdana Rychlińskiego, albo "Korsarza trzynastu kolonii" Czesława Czerniawskiego, czy "Wyspę skarbów", Roberta Louisa Stevensona.
Może to literatura dla ubiegłowiecznych nastolatków, jednak wiele może wnieść do twojej wizji żeglugi, zwłaszcza tej dawnej.
A gdybyś tak jeszcze wyszperał coś o Wikingach...
Może zastanów się, na czym znasz się naprawdę dobrze, co przeżyłeś i widziałeś, czego się uczyłeś... Takie właśnie doświadczenia najlepiej wykorzystać w pisaniu, zwłaszcza, jeśli chcesz pisać dłuższe formy. Nie wiem, może wspinałeś się po górach, może żeglowałeś, albo skakałeś na bungee, albo coś podobnego. Spróbuj opisać swoje wrażenia. To nauczy Cię tworzenia dramaturgii, wiarygodnych opisów itp. Dopiero potem spróbuj przenieść swoje wizje w inne epoki i światy.
A jeśli już koniecznie musisz pisać o pływaniu po morzach i to w dodatku w dawnych czasach, spróbuj najpierw przeczytać kilka książek związanych z tą tematyką.
Osobiście polecam Juliusza Verne ("Dzieci kapitana Granta"), oraz "Famę kapitana Moory" Jerzego Bohdana Rychlińskiego, albo "Korsarza trzynastu kolonii" Czesława Czerniawskiego, czy "Wyspę skarbów", Roberta Louisa Stevensona.
Może to literatura dla ubiegłowiecznych nastolatków, jednak wiele może wnieść do twojej wizji żeglugi, zwłaszcza tej dawnej.
A gdybyś tak jeszcze wyszperał coś o Wikingach...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
Dołączając do propozycji Skarańka a propo czytania - "Moby Dick" gatunkowo jest bardzo zbliżony. Jest statek, rejs, pogoń, dramaturgia, relacje kapitana z marynarzami itp.itd.
Może sięgnij, zobacz jak inni opisują właśnie takie morskie wyprawy.
Może sięgnij, zobacz jak inni opisują właśnie takie morskie wyprawy.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
Racja, zapomniałem o "Moby Dicku".
Gdybyś się zdecydował poszukać, przypomnę autora - Herman Melville.
Gdybyś się zdecydował poszukać, przypomnę autora - Herman Melville.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
I "Tai Pan" - tam jest dopiero życie marynarzy i ich relacje z kapitanami! Żadnych wspólnych stołów, żadnych opowiastek przy kolacji, tylko - korbacz, krwawa robota i choroby dziesiątkujące załogi... Diariuszy, itinerariuszy i dzienników pokładowych - na tym etapie - nie polecam...
za to o wikingach - pieśni Snorriego na ten przykład, Skarańku...
za to o wikingach - pieśni Snorriego na ten przykład, Skarańku...
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
"Nie czytałam poprzedniej wersji, jeżeli jednak zdania były w niej dłuższe, to niedobrze, że ją zmieniłeś."
No cóż, tak chciał lud.
Ale nie obrażam się
. No i to prawda, że mogłem zostawić kilka takich dłuższych zdań. Sorki
.
"Zwykła kosmetyka nie zawsze wystarczy, czasem tekst trzeba napisać od nowa, uwzględniając jedynie to, co pierwotnie chcieliśmy w nim zawrzeć."
Często też takich zabiegów kosmetycznych jest kilka. Trochę czasu zleci, zanim znajdzie się taką serio interesującą wersję.
"Myślę, że termin "Lif" jest niezły. Krótki, rzeczowy i trochę przypomina Elfy." Tak, wzorowałem się na nazwie "elf". A gdybym pisał lift, baardzo przywodziłoby to na myśl lifting xD.
Wymyśliłem też nazwę "Relin". No... coś się wybierze, przemyślę sobie i wybiorę
"Tomasz
dopiero jak poczytałam komentarze Patki dotarło do mnie, że nie zastosowałes się do zasady: tekst poprawiony wpisujemy pod tekstem poprawianym, zamieszczonym jako pierwszy. Żeby Ktoś, kto przeczyta ten skorygowany wiedział, dlaczego go skrytykowano. Jak jeszcze kiedyś byłoby Ci dane wnosić istotne poprawki - nie zapomnij o tej zasadzie"
Już mi to Sede wypomniał, gdy gadaliśmy o moich wierszach. Ale gapa ze mnie
"wspinałeś się po górach, może żeglowałeś, albo skakałeś na bungee, albo coś podobnego." Uśmiechnąłem się
. Z moim zdrowiem robienie aż takich wyczynów byłoby dość szalone :P
"A jeśli już koniecznie musisz pisać o pływaniu po morzach " A niee
. To tylko takie mi się opowiadanie wymyśliło. Ot tak
. Ale książki mogę czytać o tym jak i o wszystkim 
Pozdrawiam:*
No cóż, tak chciał lud.
Ale nie obrażam się


"Zwykła kosmetyka nie zawsze wystarczy, czasem tekst trzeba napisać od nowa, uwzględniając jedynie to, co pierwotnie chcieliśmy w nim zawrzeć."
Często też takich zabiegów kosmetycznych jest kilka. Trochę czasu zleci, zanim znajdzie się taką serio interesującą wersję.
"Myślę, że termin "Lif" jest niezły. Krótki, rzeczowy i trochę przypomina Elfy." Tak, wzorowałem się na nazwie "elf". A gdybym pisał lift, baardzo przywodziłoby to na myśl lifting xD.
Wymyśliłem też nazwę "Relin". No... coś się wybierze, przemyślę sobie i wybiorę

"Tomasz
dopiero jak poczytałam komentarze Patki dotarło do mnie, że nie zastosowałes się do zasady: tekst poprawiony wpisujemy pod tekstem poprawianym, zamieszczonym jako pierwszy. Żeby Ktoś, kto przeczyta ten skorygowany wiedział, dlaczego go skrytykowano. Jak jeszcze kiedyś byłoby Ci dane wnosić istotne poprawki - nie zapomnij o tej zasadzie"
Już mi to Sede wypomniał, gdy gadaliśmy o moich wierszach. Ale gapa ze mnie

"wspinałeś się po górach, może żeglowałeś, albo skakałeś na bungee, albo coś podobnego." Uśmiechnąłem się

"A jeśli już koniecznie musisz pisać o pływaniu po morzach " A niee



Pozdrawiam:*
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
gapa - nie gapa, zakładam, że tak właśnie jest. Ale i faktem jest, że teraz możesz pisać Patce i Wszystkim Innym, że miałeś fajne opowiadanie, a czepialski i upierdliwy "lud" chciał zmiany, więc je zmieniłeś, żeby "ludowi" dogodzić. No i kreujesz nam tutaj nową rzeczywistość, taką jaka Tobie konweniuje.Bonsai(Tomasz Socha) pisze:J
już mi to Sede wypomniał, gdy gadaliśmy o moich wierszach. Ale gapa ze mnie
A bardziej elegancko - wobec wszystkich, włącznie z Tymi, Którzy się nie wypowiadali na temat Twojego tekstu, a czytają wątek - byłoby powiedzieć: skróciłem i przerobiłem, bo miałem nie całkiem fajny tekst. I byłoby prawdziwie przynajmniej...
Pozdrawiam
Ewa
-
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Harfa i Miecz - Pomoc
Oj, niedomówienieEwa Włodek pisze:gapa - nie gapa, zakładam, że tak właśnie jest. Ale i faktem jest, że teraz możesz pisać Patce i Wszystkim Innym, że miałeś fajne opowiadanie, a czepialski i upierdliwy "lud" chciał zmiany, więc je zmieniłeś, żeby "ludowi" dogodzić. No i kreujesz nam tutaj nową rzeczywistość, taką jaka Tobie konweniuje.


